Już od 8:30 ustawiała się kolejka na drugim piętrze w galerii Wisła. Galerię otworzono o 9:00, a o 10:00 ostatni ludzie stali już w strefie restauracji. Kilkuset płocczan czekało na odbiór wejściówek na finał siódmego sezonu niezwykle popularnego serialu "Gra o Tron".
Widzowie, którzy przyszli na poranne seanse byli w szoku. Początkowo sami stawali w kolejce, aż w końcu pytali czy to kolejka do kasy biletowej. A kolejka z każdą minutą się powiększała, aż w kulminacyjnym momencie sięgnęła punktów restauracyjnych. Wszystko przez akcję HBO i Heliosa.
Kilka tygodni temu sieć kin i dystrybutor serialu poinformowali o akcji oglądania finałowego odcinka siódmego sezonu na dużym ekranie. Całkowicie bezpłatnie. Wystarczyło się zarejestrować, wydrukować zwrotnego maila, stanąć kolejce i mieć nadzieję, że starczy biletów. Jedna rejestracja uprawniała do odbioru maksymalnie dwóch zaproszeń.
Tak więc pierwsi fani ustawiali się jeszcze przed otwarciem galerii, mimo iż wejściówki zaczęto rozdawać dopiero o 10:00. Wszystko potoczyło się błyskawicznie i już przed 11:00 wydawano ostatnie zaproszenia.
- Przyszliśmy ok. 9:40, ale załapaliśmy się na niezłe wejściówki w IX rzędzie - mówi Michał, jeden ze szczęśliwców. - Wszystko idzie bardzo sprawnie. Nie ma żadnego kombinowania, oszukiwania, odbierania cudzych wejściówek. Swoje trzeba uczciwie odstać.
Seans finałowego odcinka odbędzie się w poniedziałek 28 sierpnia o 20:00.