Obok stacji benzynowej, koło cmentarza czy na polach? W jednym z tych trzech miejsc mogłaby powstać pętla autobusowa na Podolszycach Południe, która teraz zatruwa życie mieszkańcom okolicznych bloków.
O sytuacji mieszkańców niedawno wybudowanych bloków przy ul. Zubrzyckiego, którzy dosłownie pod samymi oknami mają non stop tabuny czerwoniaków pisaliśmy już niejednokrotnie. Ratusz przyznawał, że lokalizacja pętli nie jest specjalnie trafiona, ale też nie widać było specjalnie szans na jej przeniesienie. Poza zakazem parkowania po prawej stronie pętli niewiele udało się wskórać.
Po kilku mało efektywnych interpelacjach w związku z tą sprawą radna Wioletta Kulpa poprosiła o konkrety. Tym razem się udało. Jak odpowiada wiceprezydent Krzysztof Izmajłowicz, rozważane są trzy warianty - pętla mogłaby powstać albo przy dawnej stacji Bliska, albo na dole, tuż obok cmentarza przy ul. Niedzielaka albo na działce, na której obecnie są pola (dojazd byłby możliwy ulicą Żyzną). Poza terenem przy cmentarzu, za który trzeba by było zapłacić ok. 150 tys. zł wszystkie pozostałe są własnością miasta, więc odpadłyby koszty związane z zakupem działek. Ale są inne wydatki: z szacunków Ratusza wynika, że budowa pętli koło stacji Bliska kosztowałaby około miliona zł, przy cmentarzu - ok. 1,5 mln, a na obecnych polach - ok. 1,1 mln zł. Z kolei samo przeorganizowanie sieci komunikacji miejskiej przy pierwszej lokalizacji pochłonęłoby 5 tys. zł, a przy dwóch kolejnych - po 30 tys. zł. Największe różnice są w kosztach związanych z ilością dodatkowych kilometrów, które musiałyby wykonywać autobusy po zmianie lokalizacji pętli. Bo gdyby powstała przy stacji benzynowej, finansowo wyszłoby właściwie na to samo, ale już przeniesienie jej na dół, koło cmentarza albo na pola z dojazdem od Żyznej zwiększyłoby roczne wydatki o ok. 1,2 mln zł albo o ok. 640 tys. zł.
Sumując wszystkie te koszty (inwestycyjne i związane z dodatkowymi wozokilometrami), najtaniej wyniosłoby przeniesienie pętli paręset metrów dalej, czyli koło stacji Orlen ( w sumie trochę ponad 1 mln zł), najdrożej - gdyby autobusy miały swój postój przy cmentarzu (blisko 3 mln zł). Z rachunków wynika więc wprost, że najkorzystniejszy jest ten pierwszy wariant. Mimo to decyzji na razie nie ma. - Decyzja o ewentualnym przeniesieniu pętli nastąpi po opracowaniu koncepcji najkorzystniejszej lokalizacji, ustaleniu kosztów związanych z projektem technicznym i budową oraz po wygospodarowaniu odpowiednich środków finansowych w budżecie miasta - zapowiada wiceprezydent Izmajłowicz.
Więcej czytaj:
Pętla autobusowa, czyli zmora mieszkańców
Jeszcze jedna Biedronka na Podolszycach
Pomysł przeniesienia pętli? Dobry, ale…
Gdzie pętla na Podolszycach? Trzy pomysły
Opublikowano:
Autor: MR
Przeczytaj również:
WiadomościObok stacji benzynowej, koło cmentarza czy na polach? W jednym z tych trzech miejsc mogłaby powstać pętla autobusowa na Podolszycach Południe, która teraz zatruwa życie mieszkańcom okolicznych bloków.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE