Podczas imprezy zaprezentują się zespoły z czterech stron świata. Wszyscy chętni będą mieli okazję do spróbowania lokalnych specjałów, kupna wyrobów produkowanych przez rzemieślników, przyjrzenia się wielobarwnym korowodom.
Już koncert otwarcia festiwalu powinien dostarczyć wielu emocji miłośnikom muzyki etnicznej. Na głównej scenie festiwalowej, która ustawiona zostanie w Parku Północnym na Podolszycach Płn., zaprezentują się Lipovec ze Słowacji, białoruska Radost oraz Ballet Folklórico de Tamaulipas z Meksyku i S1 Bisnis Prasetiya Mulya Group z Indonezji.
Dzień później zagrają zespoły czerpiące z muzyki różnych stron świata. W utworach zespołu Dikanda słychać fascynacje Orientem oraz folklorem bałkańskim i cygańskim. Koncerty grupy, która występowała na Montreux Jazz Festival oraz budapeszteńskim Sziget Festival określane są jako muzyczne wyprawy po świecie.
Muzyków Drewutni inspiruje przede wszystkim muzyka ziem II Rzeczypospolitej. Można więc spodziewać się w jej wykonaniu utworów łemkowskich, ukraińskich, pieśni z Ziemi Lubelskiej, Śląskiej czy Małopolskiej. Kończąca występy na scenie folk grupa InoRos łączy dźwięki znane z Karpat i Podhala ze stylistyką typową dla sceny pop.
Na sobotę zapowiadany jest między innymi korowód, w którym zaprezentują się artyści uczestniczący w festiwalu oraz jego widzowie.
W wiosce festiwalowej, która funkcjonować będzie w Parku Północnym, prezentowane będą rękodzieło i rzemiosło ludowe. Bardzo ciekawie zapowiada się również Kino Na Łące, w którym będzie można obejrzeć doskonałą animację Kamila Polaka „Świteź”, która jest adaptacją ballady Adama Mickiewicza oraz „Żonę dla Australijczyka” Stanisława Barei z doskonałą kreacją w której wystąpił Wiesław Gołas, gościnnie zaprezentował się też Zespół Pieśni i Tańca „Mazowsze”.
Co sądzicie o przenoszeniu życia kulturalnego na Podolszyce? Zastanawialiśmy się na tym tu:
Fot. POKiS
Fot. z poprzedniej edycji - Tomasz Miecznik/Portal Płock
Więcej zdjęć zobacz w naszej galerii