Numer 997 pozostanie aktywny, zmieni się jednak miejsce odbioru zgłoszenia. Zmiana ma na celu odciążenie dyspozytorów służb ratunkowych. W ubiegłym roku odebrano prawie 8,5 mln fałszywych zgłoszeń.
Wykręcając numer 997, będzie można dodzwonić się do Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Proces przełączania numeru 997 na numer 112 rozpoczyna się 26 września, jednak dotyczy to mieszkańców stolicy (dodzwonią się do CPR m. st. Warszawy). Dla pozostałych mieszkańców Mazowsza zmiany rozpoczną się 18 października. Proces przejęcia numeru ze wszystkich komend powiatowych Policji do CPR w Radomiu potrwa do 6 listopada.
W listopadzie 2017 roku został przeprowadzony pilotaż przełączenia numeru alarmowego 997 do CPR w województwie śląskim. W efekcie wszystkie zgłoszenia kierowane do numeru alarmowego 997 z terenu województwa śląskiego są obecnie obsługiwane przez Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach, tak samo jak zgłoszenia na numer alarmowy 112. Dobre wyniki pilotażu przeprowadzonego na Śląsku sprawiły, że na ten rok zaplanowano przejęcie przez CPR obsługi numeru alarmowego 997 w całej Polsce.
- Odbieranie zgłoszeń bezpośrednio przez operatorów CPR pozwoli na jednoczesne i automatyczne (za pośrednictwem systemu teleinformatycznego) powiadomienie wszystkich służb właściwych ze względu na rodzaj zdarzenia - czytamy w komunikacie z Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie. - Zmiana ma doprowadzić również do skrócenia czasu oczekiwania na odebranie połączeń. Średni czas mierzony od momentu wybrania numeru alarmowego 112 do odebrania połączenia przez operatora numerów alarmowych w CPR wynosi około 10 sekund. Po przełączeniu numeru alarmowego 997 do CPR, czas oczekiwania na połączenie będzie podobny.
Przejęcie obsługi zgłoszeń z numeru alarmowego 997 przez operatorów Centrów Powiadamiania Ratunkowego powinno spowodować odciążenie dyspozytorów służb ratunkowych. Dyspozytorzy z Policji będą otrzymywali z CPR tylko te zgłoszenia alarmowe, w których zagrożone jest życie, zdrowie, mienie, bezpieczeństwo lub porządek publiczny. W ubiegłym roku operatorzy numerów alarmowych odebrali prawie 8,5 mln fałszywych zgłoszeń (prawie 45 proc. wszystkich). Odsetek zgłoszeń fałszywych w 2017 r. zmniejszył się o ponad 2 proc. Jednak w dalszym ciągu jest to ogromna liczba. - W związku z tym przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR pozwoli na wyeliminowanie bezpośredniego kierowania do służb zgłoszeń niezasadnych lub fałszywych. Będzie to miało pozytywny wpływ zarówno na czas, jak i na skuteczność udzielania pomocy osobom, które rzeczywiście jej potrzebują - podkreślono w przysłanym komunikacie..