Jak podaje płocka policja, do pierwszego przypadku doszło we wtorek, 29 grudnia, o poranku. Oficer dyżurny płockiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na terenie gminy Bielsk.
- Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że kierowca volkswagena nie zapanował nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu – podała Marta Lewandowska, oficer prasowy płockiej policji. - Na miejscu policjanci zastali 32-letniego mieszkańca powiatu inowrocławskiego. Uszkodzony pojazd, którym kierował mężczyzna znajdował się w przydrożnym rowie – dodała.
Kierowca był trzeźwy ale, jak się okazało po sprawdzeniu w policyjnych bazach, miał cofnięte uprawnienia do jazdy. W świetle obowiązujących przepisów to przestępstwo, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Drugie zdarzenie miało miejsce zaledwie kilka godzin później. Tym razem okazało się, że 37-latek był nietrzeźwy.
- Badanie policyjnym alkomatem u kierowcy mazdy wykazało ponad promil alkoholu w organizmie - relacjonowała Lewandowska. - Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi teraz kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności - dopowiadała.
Policjanci apelują: nie bagatelizujmy sygnałów wskazujących, że kierowca może być od wpływem alkoholu. Funkcjonariusze proszą by reagować, gdy widzimy, że pijana osoba wsiada za kierownicę. O tego typu sytuacjach należy poinformować policję.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.