We wtorek rano w Murzynowie ford wpadł do rowu. Do kolejnego wypadku doszło 1,5 godziny później w Gąbinie.
Jak dowiedzieliśmy się od podisp. Andrzeja Rosy z płockiej komendy policji, do pierwszego z porannych wypadków doszło ok. 9.00 w Murzynowie. Kierująca fordem 20-latka straciła panowanie nad autem i wpadła do rowu. Zarówno ona, jak i pasażer auta doznali obrażeń i zostali przewiezieni do szpitala. Tam po badaniach okazało się, że kobieta ma złamany obojczyk, a pasażer samochodu - nos.
Do drugiego wypadku - na szczęście mniej groźnego w skutkach, doszło ok. 10.30 w Gąbinie przy ul. Składkowskiego. Tam kierujący volkswagenem polo 54-latek z powiatu grodziskiego nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z fordem focusem kierowanym przez mieszkankę powiatu płockiego. Oboje byli trzeźwi. Na szczęście skończyło się na złamanym palcu prawej dłoni u kierującej fordem.