Do zdarzenia doszło w miniony czwartek w Płocku. Policjanci z miejskiej komendy otrzymali informację, że w jednym ze sklepów przebywa mężczyzna, którego zachowanie może zagrażać jego życiu.
– Policjanci natychmiast ruszyli do akcji. Po chwili namierzyli mężczyznę, który znajdował się w kryzysie emocjonalnym. Został przekazany załodze pogotowia. W trakcie transportu do szpitala uciekł z karetki – relacjonuje podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.
Mężczyzna zaczął wspinać się po balkonach jednego z bloków.
– Przez uchylone okno wszedł do mieszkania, po czym zabarykadował się w środku. Po chwili wyszedł jednak na balkon. Nadal zachowywał się w sposób zagrażający jego życiu – dodaje Jakubowska.
Na miejsce wezwano straż pożarną, która przygotowała odpowiednią asekurację. Policjanci z płockiego komisariatu rozpoczęli rozmowę z desperatem.
– Dzięki ich doświadczeniu i empatii udało się przekonać go, by bezpiecznie zszedł na dół. Następnie został przekazany zespołowi medycznemu. W asyście policji trafił do szpitala – informują funkcjonariusze.
Komentarze (0)