reklama
reklama

Dramat rozgrywającego Wisły. Niko Mindegię czeka długa przerwa od gry

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Bartosz Miecznik

Dramat rozgrywającego Wisły. Niko Mindegię czeka długa przerwa od gry  - Zdjęcie główne

foto Bartosz Miecznik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W 40. minucie starcia ORLEN Wisły Płock z Łomżą Vive Kielce groźnego urazu doznał Niko Mindegia. Hiszpański rozgrywający nie pojawił się już na parkiecie, a jego prawa noga od razu została obłożona lodem. Nagrodę dla najlepszego środkowego rozgrywającego sezonu PGNiG Superligi Mindegia odebrał podpierając się kulami, a czwartkowe badania potwierdziły najgorsze przypuszczenia.
reklama

O tym, ile Niko Mindegia znaczy dla zespołu ORLEN Wisły Płock może świadczyć fakt, że od momentu jego zejścia Nafciarze przez ponad 20 minut gry zdobyli tylko 4 bramki. 

Hiszpan urazu doznał przy próbie zwodu. Od początku było wiadomo, że kontuzja kolana Hiszpana jest poważna. Mindegia od razu został zniesiony z boiska, przykrywał twarz rękami. Niespełna 24 godziny po meczu informacja jest oficjalna. 

- Dziś Niko przeszedł szczegółowe badania, po których lekarze ustalili, że Hiszpan zerwał więzadła krzyżowe kolana - poinformował klub. 

Kontuzja oznacza, że rozgrywający nie pomoże kolegom w Final Four Ligi Europejskiej i finale Pucharu Polski. Prawdopodobnie będzie pauzował przez co najmniej kilka miesięcy i niewykluczone, że na parkiet wróci dopiero w 2023 roku. 

Kontrakt Niko Mindegii z ORLEN Wisłą Płock obowiązuje do czerwca 2024 roku. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama