Miejski Zarząd Dróg doświetli kolejne przejścia dla pieszych na płockich ulicach. Właśnie ogłosił przetarg na budowę tzw. aktywnego oznakowania wraz z dodatkowym doświetleniem zebr.
Kolejne uznane za niebezpieczne przejścia dla pieszych mają zostać doświetlone do końca tego roku. We wszystkich lokalizacjach MZD planuje zamontować jedno lub obustronne kasetony z podświetlonym znakiem D6 zanistalowane na maszcie wysięgnikowym z betonowym fundamentem. Dodatkowo tuż nad znakiem będzie umieszczona oprawa doświetlająca przejście oraz zostaną rozlokowane ostrzegawcze pulsatory diodowe LED.
Tarcze znaków wraz z oprawą doświetlającą zaczną działać po zmierzchu, z chwilą uruchomienia latarni, natomiast ostrzegawcze pulsatory diodowe, umieszczone w typowej obudowie sygnalizatora z daszkiem, funkcjonować mają całą dobę. Wiąże się to dla wykonawcy z koniecznością zapewniania dodatkowej ilości energii w postaci baterii akumulatorów, aby mogły działać również w ciągu dnia, kiedy latarnie są nieczynne. W nocy układ sterujący powinien zmienić źródło zasilania na miejską sieć oświetleniową, jednocześnie zapewniając ładowanie baterii. To kolejne przejścia doświetlone w raamach realizowanego od kilku lat programu "Jasno i bezpiecznie".
Dodatkowe doświetlenia ze znakiem pojawią się przy ośmiu przejściach dla pieszych, zlokalizowanych na następujących ulicach:
- Chopina (w rejonie skrzyżowania z ul. Północną);
- Zglenickiego (w rejonie Posterunku Policji);
- Mościckiego (w rejonie skrzyżowania z ul. Miodową);
- Wyszogrodzkiej (w rejonie skrzyżowania z ul. Batorego);
- Kobylińskiego (w rejonie skrzyżowania z ul. Topolową);
- Dworcowej (w rejonie skrzyżowania z ul. Reja);
- Kilińskiego (w rejonie skrzyżowania z ul. 3 Maja);
- Portowej.
Ale jest też trochę gorsza wiadomość - prace mogą wiązać się z kolejną tymczasową zmianą organizacji ruchu. Roboty obejmą bowiem zerwanie i późniejsze odtworzenie fragmentów nawierzchni utwardzanych.