Dlaczego TVP zrezygnowało z transmitowania Płockiej Nocy Kabaretowej? Oficjalna odpowiedź Dwójki jest, delikatnie mówiąc, enigmatyczna. Stacja, co potwierdza prezydent Andrzej Nowakowski, zapowiedziała jednak chęć współpracy z miastem przy innych imprezach.
Przypomnijmy: wczoraj, w środę, a więc na kilka dni przed kolejną odsłoną Płockiej Nocy Kabaretowej, kabarety, które w niedzielę wystąpią w płockim amfiteatrze obwieściły, że ich występy nie będą transmitowane przez telewizyjną Dwójkę na żywo z Płocka. Decyzja telewizji wywołała falę komentarzy, zwłaszcza zaproszonych do Płocka kabaretów.
Do sprawy odniósł się również podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Andrzej Nowakowski. - Jest to decyzja, która zapadła między organizatorem Płockiej Nocy Kabaretowej a Telewizją Polską, miasto nie jest tutaj stroną - podkreślał prezydent. Dodawał jednak: Oczywiście, że miasto traci na tej decyzji, bo dzięki emisji w popularnym paśmie antenowym i późniejszym powtórkom często pojawiały się przebitki z Płocka i dzięki temu widzowie mogli się zdecydować na odwiedzenia miasta. Oczekujemy, że dojdzie do zmiany stacji odpowiedzialnej za transmisję.
Dlaczego telewizja zrezygnowała ostatecznie z transmisji? Jak wyjaśniał dla Press.pl dyrektor TVP2 Maciej Chmiel, stacja uznała, że przedstawiony mu scenariusz był „niekompletny, a uwagi „odrzucane”.
Lakoniczną odpowiedź dostaliśmy od rzeczniczki TVP Aleksandry Gieros -Brzezińskiej. - „Dyrektor TVP2 Maciej Chmiel zrezygnował z przywileju transmisji Płockiej Nocy Kabaretowej, gdyż uznał, że przedsięwzięcie to jest nieprzygotowane” - napisała w mailu rzeczniczka TVP. - Jak stwierdził dyr. Chmiel - "temat tej imprezy jest dla niego zamknięty".
Ale - zaznacza telewizja - Dwójka zapewnia, że jest zainteresowana relacjami z Płocka. - Dyrektor Chmiel rozmawiał z prezydentem Płocka, panem Andrzejem Nowakowskim na temat wspólnego przygotowania przez miasto i Dwójkę transmisji wybranego wydarzenia kulturalnego bądź też wykreowania nowego - poinformowała przedstawicielka telewizji publicznej.
Prezydent potwierdza w rozmowie z nami, że podczas wczorajszej rozmowy, w której dyrektor Dwójki uprzedził go o wycofaniu się z transmisji, obaj zadeklarowali wzajemną chęć do nawiązania współpracy. - To była luźna rozmowa, w której wyraziłem otwartość wobec perspektywy wspólnych działań, ale jest za wcześnie, by mówić o konkretach - ucina prezydent.
Jak mówi prezydent, mogłoby chodzić o promocję wydarzeń organizowanych przez miasto takich jak np. Jarmark Tumski, Dni Historii Płocka, Reggaeland, koncerty, ale za wcześnie, by mówić o szczegółach.
Miasto ma z organizatorem podpisaną umowę na dofinansowanie Płockiej Nocy Kabaretowej w kwocie ok. 250 tys. zł, ale umowa przewiduje promocję miasta poprzez transmisję ogólnopolską. - Jeśli nie dojdzie do skutku, będziemy musieli renegocjować umowę - przyznaje prezydent.
Czytaj też:
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock