Każde święta sprzyjają wzmożonym podróżom. Z bolączki z pociągami w Płocku skwapliwie korzystają przewoźnicy oferujący busy. Koleje Mazowieckie owszem, konkurują... Jednak nie jest to cena ani ilość kursów.
Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który był zdziwiony faktem, że za mniejsze pieniądze dojedzie do Płocka z Gostynina busem niż pociągiem. Trasa jest krótka, zaledwie 30 km, a płacimy przeszło 10 zł. Tymczasem cena biletu u prywatnego przewoźnika za przejazd 110 km, powiedzmy z Płocka do Torunia lub do Warszawy, czyli na przeszło trzykrotnie dłuższej odległości, wynosi ok. 20 zł. Dlatego więc za pociąg przychodzi płacić więcej niż za autobus czy niewielki bus? Zwróciliśmy się do przewoźnika także z pytaniem, czy planowana jest chociaż jakaś zniżka dla osób, które pokonują tę trasę regularnie.
Jolanta Maliszewska z Kolei Mazowieckich tłumaczy, że cena biletów wynika z innych kryteriów dla różnych przewoźników. - W przypadku przewoźników kolejowych w grę wchodzą przede wszystkim opłaty za dostęp do infrastruktury kolejowej, o których nie decyduje przewoźnik, a zarządca infrastruktury kolejowej, tj. PKP PLK, a także inne, o których nie decydujemy – wyjaśnia i wskazuje na koszty energii, koszty utrzymania czystości czy koszty zatrudnienia. - Nawet jeśli w części są to czynniki, które pokrywają się u obu tych przewoźników, to z pewnością wysokość tych kosztów jest inna.
Jolanta Maliszewska wysuwa jeszcze inny argument, a jest nim jakość podróży pociągami KM na trasie Gostynin-Płock. - Obsługują ją nowoczesne szynobusy, zaś pociąg przyspieszony „Mazovia” obsługiwany jest przez nowoczesne wagony piętrowe – dodaje Maliszewska. Rozwiewa także nadzieję na jakąś ofertę specjalną lub dodatkową zniżkę dla podróżnych korzystających z tej trasy. - Obecnie takich nie planujemy – ucina temat.
Fot. Portal Płock