Czytelniczka usłyszała wyjące syreny. - Właśnie trwa ewakuacja sklepu Carrefour przy ul. Przemysłowej. Na pewno nie są to ćwiczenia - napisała około godz. 14.00 do redakcji.
Z powodu alarmu pracownicy sklepu musieli wyjść na zewnątrz wraz z klientami.
- Nie podejmowaliśmy żadnych działań - mówi nam rzecznik Państwowej straży Pożarnej, Edward Mysera. - Mają tam system monitoringu i to na miejscu w takich obiektach ochrona podejmuje decyzję, co dalej. Czasem trafi się jakaś wadliwa czujka, która daje sygnał. Takie sytuacje się zdarzają.
Jak dowiedzieliśmy się w administracji Atrium Mosty (tam nas skierowali pracownicy marketu Carrefour), trwa sprawdzanie systemu przeciwpożarowego. - Alarm rzeczywiście się włączył - potwierdzają. - Nie wzywano straży pożarnej, ponieważ alarm okazał się fałszywy.
Pracownicy już wrócili do pracy.