Dłuższy, szerszy, drapieżny... Zaprojektowanego zupełnie od nowa Nissana Micrę od wczoraj można podziwiać na płockich ulicach. Pierwsze sztuki piątej generacji trafiły już do pierwszych klientów.
Od ponad 30 lat Nissan Micra kojarzy się z niewielkim samochodem, służącym do poruszania się po mieście. Nowa Micra zwyczajnie odsyła to skojarzenie do lamusa. To nie ewolucja, a prawdziwa rewolucja - teraz to nowoczesne, dynamiczne i agresywne auto. Szok? Dla fanów motoryzacji na pewno.
Nissan całkowicie przeprojektował swój flagowy samochód miejski i przystosował do ciągle pędzącego świata. Poruszanie się i parkowanie w ciasnym centrum miasta? Żaden problem - auto wyposażone jest w kamery 360 stopni czy asystent zmiany pasa. Nowa Micra jest co prawda większa od swoich poprzedniczek, ale zachowało swoją grację przy przejeżdżaniu przez zakorkowane ulice czy parkowaniu w ciasnych zatoczkach. Wypad na majówkę? Bagażnik jest na tyle pojemny, że pomieści nie tylko zakupy. Nie zawiodą się także fani dobrej, czystej muzyki - dwa głośniki zostały zamontowane w zagłówkach.
Zewnętrzny design nowej Micry jest nowoczesny i dynamiczny. Nie ma tu jednak mowy o braku miejsca w kokpicie, co jest dość częstą wadą samochodów stylizowanych na sportowe. Komfort jazdy z pewnością odczują nieco wyżsi kierowcy, co niekoniecznie jest standardem w autach tego segmentu. Wnętrze jest przy tym estetyczne, a kolorowe wstawki w tapicerce dodają jeszcze większego pazura.
Wszystko to w niezwykle przystępnej cenie. Nowa Micra jest dostępna w pięciu wersjach wyposażenia: Visia, Visia+, Acenta, N-Connecta oraz Tekna. Najtańsza Visia z silnikiem benzynowym to koszt 45 990 zł. Najdroższa Tekna, wyposażona w silnik wysokoprężny, kosztuje zaś 69 990 zł. Producent oferuje dogodny system ratalny, dzięki któremu można cieszyć się nowym autem już od 396 złotych miesięcznie.