Dyrektor Stanisław Kwiatkowski poinformował dziś o czwartym potwierdzonym przypadku COVID-19 na oddziale zakaźnym. Placówka nadal nie ma odpowiedzi wojewody ws. cofnięcia decyzji o usunięciu płockiego szpitala z listy placówek dedykowanych do leczenia COVID-19.
Dane liczbowe:
- 10 pacjentów na oddziale zakaźnym,
- w tym 4 z potwierdzonym COVID-19,
- 0 na oddziale intensywnej opieki medycznej
- 155 pacjentów zgłosiło się do szpitalnego oddziału ratunkowego,
- z czego 60 przyjęto do szpitala,
- 457 pacjentów hospitalizowano we wtorek 23 czerwca.
Pobrania:
- 6 pobrań ostatniej doby,
- 1054 od początku pandemii.
Wyniki potwierdziły COVID-19 wśród jednej z pacjentek, od której dzień wcześniej pobrano wymaz. To starsza kobieta z gminy Bielsk, ma choroby towarzyszące. Nie wymaga jeszcze podłączenia do respiratora, ale jej stan jest cięższy. Ogółem na oddziale zakaźnym przebywają cztery osoby z potwierdzonym COVID-19.
- Nie mamy odpowiedzi ze strony urzędu wojewódzkiego w sprawie przywrócenia oddziału zakaźnego do leczenia COVID-19. Pacjentów w stanie cięższym, a mamy takich, będziemy starać się odsyłać do Warszawy. Bezobjawowi będą leczeni u nas, według wytycznych jakie mamy - mówi Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku.
Na każdym oddziale jest od 1 do 3 izolatek dla pacjentów, którzy przejawiają objawy COVID-19. Czekają tam do czasu, aż wrócą wyniki testu. Pacjenci, którzy zgłaszają się z innymi chorobami zakaźnymi, zostaną umieszczeni właśnie w takich izolatkach. Jak podkreśla dyrektor, nikt nie zostanie bez pomocy medycznej.
[ZT]25850[/ZT]