To już jest koniec, nie ma już nic... Wybudowali w Płocku w czynie społecznym, wyburzą po 50 latach [ZDJĘCIA]

„Kobylanka”, czasem zwana też „Szklanką” powstała ponad 50 lat temu. Wiele osób wspomina ją z sentymentem.

- Chodziłam tam będąc bodajże w piątej klasie  podstawówki, wtedy to była bardzo fajna, nowa pływania - mówi nam pani Dorota z Wielkiej Płyty.

Co tydzień ze swoją klasą meldował się na "Kobylance" także pan Marcin.

- To były jeszcze lata siedemdziesiąte, na początku nie znosiłem tych wypraw na pływalnię, bo chodziliśmy tam na godz. 7 rano! Zimno, szaro, nieprzyjemnie, a iść trzeba, bo to normalna lekcja wychowania fizycznego byłą - wspomina. - Ale później doceniłem to, bo tam nauczyłem się dobrze pływać.

Projekt budowy pływalni „Kobylanka” powstał w latach 1962-1970 jako część planu budowy ówczesnego osiedla Dobrzyńska. Został przygotowany przez Warszawskie Biuro Projektów Miastoprojekt Stolica-Wschód. Architektami obiektu byli Tadeusz Kobylański, Jadwiga Grębecka, a konstruktorem Stefan Goetz.

Parkour, festyn, biżuteria, Wieczór Marzeń, Mrozu, regaty. Co się będzie działo w Płocku?

Generalnym wykonawcą pływalni zostało Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego Petrobudowa, a kierownikiem budowy osiedla - Jan Przybyłowicz. Aranżacją wnętrz pływalni zajął się w 1973 r. płocki artysta, malarz i muzealnik (późniejszy wieloletni dyrektor Muzeum Mazowieckiego) Tadeusz Zaremba.

- Obiekt został wykonany w czynie społecznym przy udziale płockich przedsiębiorstw budowlanych Mostostal i Petrobudowa oraz Elektromontaż Warszawa - informuje płocki ratusz.

Ale czas zrobił swoje. Renowacja sypiącego się obiektu nie opłaca się. Zwłaszcza, że w końcu kwietnia uruchomiono nieopodal Aquapark Płock. 

Miasto ma projekt pozwalający prowadzić prace rozbiórkowe basenu i czeka na dokumentację parkingu, który zaplanowany jest w miejscu pływalni. Następnie ogłosi przetarg na wybór wykonawcy. Prace rozbiórkowe i budowę parkingu samorząd Płocka chce powierzyć jednemu podmiotowi, aby zminimalizować koszty.

Miejsca parkingowe mają być ogólnodostępne i przeplatane zielenią. Zajmą ponad 2000 mkw. Prace mają się zacząć w tym roku, a zakończyć w 2025.