Reklama

Co się może niedługo zmienić w kwestii umów i urlopów?

Opublikowano:
Autor:

Co się może niedługo zmienić w kwestii umów i urlopów? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zmiany w Kodeksie Pracy mają dotyczyć m.in. urlopu, w tym urlopu na żądanie, a może nawet wprowadzenia tylko dwóch form zatrudnienia. Znikną tzw. "śmieciówki"?

Zmiany w Kodeksie Pracy mają dotyczyć m.in. urlopu, w tym urlopu na żądanie, a może nawet wprowadzenia tylko dwóch form zatrudnienia. Znikną tzw. "śmieciówki"?

Prace w Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy nad zmianami w Kodeksie Pracy już trwają. Jakie są planowane zmiany?

Urlopy

Rozważane jest wprowadzenie identycznego czasu urlopu dla pracowników na umowie o pracę bez względu na staż ich pracy. Skorzystaliby na tym nowi pracownicy. Oznacza to, że w pierwszym roku zatrudnienia byłaby możliwość skorzystania z płatnego urlopu trwającego nie 20, a 26 dni. W przypadku urlopu na żądanie, czyli czterech dni w roku, kiedy pracownik może po uprzedzeniu pracodawcy nie pojawić się w pracy, rozpatruje się – jak informuje portal Money.pl – pozostawienie tej możliwości z jedną różnicą, taki dzień byłby bezpłatny. To nie wszystko. Na celowniku komisji znalazła się sprawa przysuwania urlopu z jednego roku kalendarzowego na rok przyszły. Całkiem możliwe, że po zmianach w Kodeksie Pracy znajdzie się zapis o tym, że urlop ma być udzielony w roku kalendarzowym, w którym przysługuje, a tylko w szczególnych okolicznościach może zostać przesunięty do końca marca kolejnego roku.

Umowy

Czy znikną umowy cywilnoprawne? Komisja przychyla się ku dwóm formom zatrudnienia, etatowej i nieetatowej. Pierwsza to odpowiednik obecnej umowy o pracę, druga – połączenie umowy o pracę z umową zleceniem. Na czym miałaby polegać ta druga forma? Pracownik nie musiałby wykonywać swoich zadań w biurze pod kontrolą swojego szefa, tylko mógłby prowadzić własną działalność gospodarczą, przysługiwałoby mu pełne oskładkowanie i ustawowy okres wypowiedzenia. Ponadto taka forma odnosiłaby się wyłącznie do tych pracowników, którzy wykonują obowiązki  okazjonalnie przez maksymalnie 16 godz. w tygodniu. A jeśli dłużej, wówczas przewiduje się tylko stały etat.

Kolejna zmiana może dotyczyć stworzenia mechanizmu zabezpieczającego pracownika przed „ofertą”, jeśli chcesz pracować, musisz przejść na samozatrudnienie. Pojawiła się propozycja „domniemania samozatrudnienia”. Jeśli ktoś pracuje przez 40 godzin w tygodniu pod okiem swojego szefa, wówczas należy się umowa o pracę. Państwowa Inspekcja Pracy od razu mogłaby zobowiązać pracodawcę do traktowania takiej osoby jako etatowca, ponadto to pracodawca musiałby udowodnić, że dana osoba nie jest regularnym pracownikiem i pracuje krócej niż 40 godzin w tygodniu.

Wspomina się o jeszcze innej zmianie dotyczącej premii uznaniowej. W nowym kodeksie znalazłby się zapis o procentowym udziale premii w wynagrodzeniach, którego przekroczenie byłoby niemożliwe. Dzięki temu pracownik wiedziałby, na jaką kwotę może liczyć. 

Zmiany w Kodeksie Pracy mają zostać wprowadzone do końca pierwszego kwartału 2018 roku.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE