reklama

Call center w Coteksie? Będzie praca?

Opublikowano:
Autor:

Call center w Coteksie? Będzie praca? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZ nieoficjalnych, ale pewnych informacji wynika, że do stworzenia call center w części pomieszczeń w Coteksie przymierza się firma APS. Docelowo mogłoby tam znaleźć pracę nawet 250 osób.

Z nieoficjalnych, ale pewnych informacji wynika, że do stworzenia call center w części pomieszczeń w Coteksie przymierza się firma APS. Docelowo mogłoby tam znaleźć pracę nawet 250 osób.

Z naszych informacji wynika, że firma APS, która zajmuje się usługami outsourcingowymi, w tym m.in. telefoniczną obsługą klientów  koncernów i firm różnych branż, rozważała różne lokalizacje dla kolejnego tzw. contact center, czyli pomieszczeń do obsługi telefonicznej klientów  i robiła rozeznanie również w Płocku. Jak wielu przedsiębiorców spółka APS (Administration Personnel  Services) pierwsze kroki skierowała do Ratusza, by i tam zasięgnąć języka w sprawie możliwości inwestycyjnych w mieście. Według naszych informatorów, miasto uznało, że nie dysponuje własnym zapleczem, które mogłoby zaproponować, więc wskazało spółkę Atlantis i jej Cotex, który ma w ofercie mogące zainteresować inwestora wciąż jeszcze niewynajęte powierzchnie, łącznie z salami typu open space do indywidualnej aranżacji.  

Jak się jednak okazuje, rola Ratusza nie skończyłaby się na wskazaniu spółki związanej z Mariuszem Patrowiczem. Mówi się, że aby ułatwić Atlantisowi zwabienie inwestora do Płocka, miasto mogłoby zwolnić Cotex z części należnych opłat, a by za te pieniądze spółka miałaby dostosować pomieszczenia do wymagań nowego najemcy.

Ponoć miasto jest skłonne na to przystać, byleby nie przeszła koło nosa możliwość stworzenia nowych miejsc pracy. Bo gdyby plany się ziściły, w Coteksie mógłby powstać call center zatrudniające najpierw kilkadziesiąt, a potem nawet ok. 250 osób do telefonicznej obsługi firm współpracujących z APS. Dodajmy uczciwie, że zazwyczaj w takich przypadkach zatrudnia się głównie na tzw. umowy śmieciowe, a często niezbyt wdzięczną pracą w call center  zainteresowani są przede wszystkim studenci i uczniowie chcący sobie dorobić, a także osoby w sytuacjach przejściowych.

To wszystko tylko wieści nieoficjalne, Ratusz nie chce na razie zdradzać żadnych szczegółów, łącznie z wysokością ulg dla prywatnej spółki Mariusza Patrowicza (oznaczającej de facto uszczuplenie o tę kwotę wpływów dla miasta) równocześnie potwierdza, że jutro, w środę, ma odbyć się konferencja prasowa w tej sprawie.

Jak czytamy na stronie spółki APS,  firma zatrudnia już 1000 osób w trzech lokalizacjach w Polsce (dwie w Poznaniu i jedna w Koninie).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE