W piątek na ekrany polskich kin wszedł oczekiwany przez wielu film "Kler". Bilbord, choć wyglądem tylko zbliżony do plakatu filmowego, zawisł przed jednym z płockich kościołów.
Film Wojciecha Smarzowskiego wywołuje wiele kontrowersji i emocji w społeczeństwie. Sale kinowe zapełniają się na kilka dni wcześniej, a jeśli ktoś koniecznie chce oglądać "Kler" z górnych rzędów, musiał uzbroić się w cierpliwość. W weekend w płockich kinach odbyło się kilkadziesiąt seansów i na większości z nich sale były praktycznie pełne.
"Kler" to opowieść o trzech księżach, którzy, delikatnie mówiąc, nie są przykładnymi kapłanami. W tle pojawiają także wysoko postawieni hierarchowie polskiego Kościoła. W środowiskach katolickich zawrzało, a Kościół reaguje w różny sposób. Z tyłu kościoła pw. Świętego Krzyża ustawiono bilbord łudząco przypominający plakat filmowy. Bohaterów filmu zastąpili jednak prawdziwi kapłani, wśród których jest m.in. Jan Paweł II czy kardynał Stefan Wyszyński.
Kościoły w całej Polsce reagują na emisję filmu. Tak np. zadziałała Archidiecezja Częstochowska.
Dziś w Częstochowie można było zobaczyć KLER. Za darmo.#KLER
Foto:@JasnaGoraNews pic.twitter.com/zVgL3dXhIV
— Archidiecezja Częstochowska (@ArchiCzest) 29 września 2018