Do tragedii doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Nowych Proboszczewicach w gminie Stara Biała. Śledztwo trwa, więc prokuratura nadal dość oszczędnie informuje o całym zdarzeniu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że u źródeł całego zdarzenia leżała kłótnia między dwoma pobitymi później mężczyznami a nastolatką z Płocka. Wedle jej relacji jeden z mężczyzn miał ją uderzyć. Dziewczyna zadzwoniła do matki, poskarżyła się na całe zajście. A matka wysłała jej na pomoc pięciu mężczyzn z Płocka. Finał był tragiczny - ciało pobitego na śmierć 47-latka i znalazł syn mężczyzny w pobliżu żwirowni.
Wstępna opinia biegłego po sekcji zwłok potwierdziła przypuszczenia śledczych, że przyczyną śmierci 47-latka były obrażenia górnej części ciała (głowy, narządów wewnętrznych, m.in. płuc), powstałe w wyniku pobicia.
W związku ze sprawą zatrzymano pięciu mężczyzn. Jak poinformowała rzeczniczka płockiej prokuratury, Iwona Śmigielska Kowalska, prokuratura postawiła całej piątce zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym, i wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.
Fot. KWP Radom, zdjęcie przykładowe
Czytaj też: