reklama

Biedronka, której w locie… spadały kropki

Opublikowano:
Autor:

Biedronka, której w locie… spadały kropki  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWypadek motolotni z naturalnych względów przyćmił frajdę, jaką przez większość czasu mieli młodzi konstruktorzy latawców. A warto wspomnieć o tych milszych aspektach Święta Latawca. Choćby o biedronce skonstruowanej tak, że podczas lotu odpadały jej kropki, albo o ośmiornicy, której macki przecinały niebo nad lotniskiem.

Wypadek motolotni z naturalnych względów przyćmił frajdę, jaką przez większość czasu mieli młodzi konstruktorzy latawców. A warto wspomnieć o tych milszych aspektach Święta Latawca. Choćby o biedronce skonstruowanej tak, że podczas lotu odpadały jej kropki, albo o ośmiornicy, której macki przecinały niebo nad lotniskiem.

Pomysłowość konstruktorów nie znała granic - całe niebo nad płockim lotniskiem zaroiło się wczoraj niesamowitymi, barwnymi konstrukcjami. Większość startowała w konkursie zorganizowanym przez Aeroklub Ziemi Mazowieckiej. Były cztery kategorie wiekowe: „ Tata i ja”- czyli dzieci do lat 7, młodziki od 8 do 14 lat, juniorzy 15- 18 lat oraz seniorzy powyżej 18 lat. W szranki stanęło 47 płaskich i skrzynkowych latawców z całego Płocka i powiatu płockiego. - To trochę mniej niż w zeszłym roku- mówi nam Paweł Dąbrowski, pilot i jeden z organizatorów święta. - Ale w zeszłym roku była okropna pogoda i pewnie trochę to zniechęciło zawodników. W tym roku by się nie zawiedli, bo pogoda była wymarzona na wspólną zabawę z latawcami.

Latawce były oceniane bardzo starannie pod względem kształtu i formy, ilości elementów szkieletu, technologii wykonania i wykorzystanego materiału, funkcjonalności transportowej, czyli czy można go przenieść czy przewieźć samochodem. Bardzo ważne było również oczywiście zdobienie latawca. No i najważniejsza rzecz - ocena lotu latawca. Bo przecież w sumie o to chodzi - latawiec musi lecieć jak najdłużej, a podczas lotu ma być stateczny.

Choć jury było bardzo skrupulatne, trzeba pamiętać, że w Święcie Latawca chodziło raczej o wspólną zabawę niż o rywalizację. Dziadkowie, tatusiowie i mamy ze swoimi pociechami biegali po lotnisku, ciągnąc za sobą kolorowe latawce o różnych kształtach. Były latawce przygotowywane od miesięcy, ale zdarzały się też kupione, gotowe tuż przy lotnisku. Każdy uczestnik dostawał pamiątkowy dyplom. Organizatorzy oczywiście nie skupili się tylko na latawcach, chociaż prawie wszystkie atrakcje były związane z lataniem. Wśród wielu rozrywek były skoki spadochronowe i pokazy modelarskie – płockiej grupy modelarskiej, która zaprezentowała modele samolotów oraz śmigłowców i bitwę powietrzną modeli ESA. Nie zabrakło słodyczy dla uczestników i tradycyjnej grochówki.

Fot. Tomasz Miecznik, Lena Rowicka

Czytaj też:

Więcej zdjęć zobacz w naszej galerii
Święto Latawca na lotnisku aeroklubu

Groźny wypadek motolotni na Święcie Latawca




Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE