Działalność bobrów jest zauważalna od dłuższego czasu i -zdaniem urzędu- staje się coraz bardziej uciążliwa.
– Ten problem trwa od wielu lat. Niektóre drzewa w parku krajobrazowym w Nowym Duninowie są tak zniszczone, że zagrażają bezpieczeństwu mieszkańców. Działania bobrów widać też w wielu innych miejscach – w lasach, przy drogach gminnych czy wałach przeciwpowodziowych. Kolejny problem to tamy, które blokują dopływ do jeziora w Soczewce – przekazał nam wójt.
W związku z narastającymi szkodami, gmina złożyła wniosek o wydanie zezwolenia na podejmowanie działań wobec gatunków objętych ochroną. Wniosek obejmuje m.in. kontrolowany odstrzał bobrów oraz niszczenie tam, które zagrażają infrastrukturze i bezpieczeństwu.
Samorząd zachęca również mieszkańców do dokumentowania strat. Na oficjalnym profilu Urzędu Gminy pojawił się apel o przesyłanie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska zdjęć potwierdzających szkodliwą działalność bobrów. Urząd liczy, że materiały te pomogą w uzasadnieniu konieczności podjęcia działań.
Fala krytyki w internecie
Decyzja wójta nie przypadła do gustu wielu internautom. Pod postami gminy pojawiło się sporo negatywnych komentarzy.
Użytkownicy mediów społecznościowych podkreślają, że istnieją inne sposoby ochrony drzew i infrastruktury, które nie wymagają zabijania zwierząt.
– Istnieją chociażby takie formy zabezpieczeń drzew jak siatki, wówczas bobry ich nie zgryzą – przypomniało Stowarzyszenie Nasz Bóbr.
Wójt odpowiada na zarzuty
W rozmowie z naszym portalem Karol Gutkowicz zaznaczył, że gmina próbowała już innych metod, jednak nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów.
– Kocham zwierzęta, sam mam nawet kilka adoptowanych. Bezpieczeństwo mieszkańców jest jednak dla mnie priorytetem. Zacytuję słowa premiera Tuska, które popieram: „Czasami trzeba wybierać pomiędzy miłością do zwierząt a bezpieczeństwem miast, wsi i stabilnością wałów” – wyjaśnił.
Dodał też, że wszystkie planowane działania będą prowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.
Komentarze (0)