reklama

Balcerowicz w Płocku: Są takie czułe słówka

Opublikowano:
Autor:

Balcerowicz w Płocku: Są takie czułe słówka - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości– Jeśli, gdzieś pojawiają się takie słówka jak narodowy, społeczny, prawdopodobnie nie chodzi o nic dobrego – mówił prof. Leszek Balcerowicz podczas spotkania z młodzieżą z PWSZ.

– Jeśli, gdzieś pojawiają się takie słówka jak narodowy, społeczny, prawdopodobnie nie chodzi o nic dobrego – mówił prof. Leszek Balcerowicz podczas spotkania z młodzieżą z PWSZ.

Jak poinformowała Agnieszka Grażul-Luft odpowiedzialna w
Płockiej Wyższej Szkole Zawodowej za kontakty z mediami, prezes Narodowego Banku Polskiego rozpoczął swoją wizytę w Płocku od spotkania z władzami uczelni oraz dziennikarzami, które odbyło się w sali senatu przy Placu Dąbrowskiego. Podstawowym motywem jego wystąpienia był problem wolności.

– Wielu ludziom wydaje się, że odkąd mamy demokrację i związane z nią swobody obywatelskie, problem wolności został rozwiązany raz na zawsze – mówił prof. Leszek Balcerowicz. – Tymczasem do obrony wolności wciąż trzeba się mobilizować. Nie bez powodu moja książka („Odkrywając wolność”, zbiór wybranych przez profesora 50 tekstów klasyków myśli wolnościowej – przyp. red.) została opatrzona nawiązującym do Miłosza podtytułem „Przeciw zniewoleniu umysłów”.

Po spotkaniu na pl. Dąbrowskiego prof. Balcerowicz w auli Instytutu Nauk Ekonomicznych i Informatyki w Trzepowie spotkał się ze studentami PWSZ. Kilkaset osób słuchało o różnych rodzajach wolności i zagrożeniach, do których należy m. in. czarna propaganda.

– Są takie czułe słówka, jak np. narodowy, społeczny. Jeśli, gdzieś pojawiają się, prawdopodobnie nie chodzi o nic dobrego – tłumaczył studentom prof. Leszek Balcerowicz. – W ten sposób próbuje się przemycić złe rozwiązania, a te słowa usypiają czujność. Czarna propaganda jest bardzo skuteczna, jeśli jest systematyczna i grana emocjami.

Profesor Leszek Balcerowicz próbował również tłumaczyć, jaka jest w naszym kraju rola otwartych funduszy emerytalnych. – OFE to też jedno ze słów, które wskutek czarnej propagandy stało się nienawistne – przyznał. – Wielu ludzi nie wie, czym różni się system emerytalny ZUS-u i OFE. ZUS nie gromadzi pieniędzy, a jedynie zobowiązania polityków.

Po wykładzie, który był częścią obywatelskiej kampanii Forum Obywatelskiego Rozwoju, profesor Leszek Balcerowicz sporo czasu poświęcił na podpisywanie swojej książki.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE