Kraków ma swojego smoka Wawelskiego, a Płock…? No właśnie, można wymyślać bez końca, jaką sympatyczną postać uczynić bohaterem naszej lokalnej opowieści dla dzieci. Fundacja „Fundusz Grantowy dla Płocka” ogłosiła konkurs na narysowanie najlepszej bajki, a w niej dopuszcza możliwość pojawienia się nawet statków kosmicznych.
Tak naprawdę nie jest najistotniejsze, czy historia będzie rzeczywiście dotyczyła naszego miasta, choć, jak zaznaczają organizatorzy, docenią każdy przejaw zainteresowania przeszłością płockiego grodu. Ważne, aby dzieci i młodzież z płockich świetlic zintegrowała się i kreatywnie podeszła do zadania.
Wraz z nastaniem wakacji dzieci nagle zyskują mnóstwo wolnego czasu, dlaczego więc nie wykorzystać go w sposób twórczy, jak proponuje Iwona Tandecka, prezes zarządu Fundacji „Fundusz Grantowy dla Płocka”. Liczy się każdy przejaw fantazji, a ta może ponieść wychowanków świetlic najdalej, jak to tylko jest możliwe.
Oprócz premiowania wyobraźni, równie ważny jest wspólny wysiłek, jaki będzie trzeba włożyć w powstanie takiej pracy. Doceniona zostanie współpraca, czy to wewnątrz grupy, czy też z płockimi instytucjami kultury i sztuki. Proces twórczy powinien nierozerwalnie łączyć się z dobrą zabawą, nauką oraz tworzeniem więzi między dziećmi.
W konkursie „Bajka Płock” zwyciężą trzy świetlice. Jak zapowiadają organizatorzy, czeka ich bajeczna nagroda w postaci wspólnej wycieczki. Tyle, że ta nastąpi niestety po wakacjach, ponieważ prace będą przyjmowane do 5 września.
Po bardziej szczegółowe informacje Fundacja zaprasza do swojej siedziby na ul. Misjonarskiej 22. Ewentualnie można zadzwonić pod numer 24 367 44 44.
Fot. Portal Płock