Trzy osoby trafiły do szpitala po nagłym hamowaniu, do którego zmuszony był kierowca autobusu Komunikacji Miejskiej.
Jak poinformował Jarosław Ostrowski z płockiej komendy policji, do zdarzenia doszło wczoraj, w poniedziałek, przy Kobylińskiego. Z ustaleń policjantów wynika, że kierowca autobusu musiał gwałtownie wcisnąć hamulec, bo inny pojazd zajechał mu drogę. W wyniku nagłego hamowania trzy osoby jadące autobusem doznały obrażeń ciała i zostały zabrane do szpitala.
Nie brakowało też innych zdarzeń – w ciągu minionej doby policjanci odnotowali 10 kolizji w mieście i dwie w powiecie, na podpłockich drogach zatrzymano również dwóch pijanych kierowców.
- Wczoraj dostaliśmy też zgłoszenie o wypadku, do którego doszło w ubiegłym tygodniu – mówi Jarosław Ostrowski. – 17 grudnia w Kozłowie kierujący samochodem ciężarowym potrącił prawidłowo jadącego rowerem mężczyznę.
Jak wynika z wyjaśnień policji, początkowo wydawało się, że potrąconemu rowerzyście nic się nie stało, ale po jakimś czasie wiadome stało się, że obrażenia są na tyle poważne, że konieczna była wizyta w szpitalu. Dlatego dopiero wczoraj zgłoszono zdarzenie i zakwalifikowano je jako wypadek.
Spośród pozostałych zdarzeń minionej doby zastępujący rzecznika policjant wymienia jeszcze włamanie do samochodu zaparkowanego przy 1 Maja i kradzież radia, konsoli PSP oraz dokumentów (wartość strat to ok. 1,2 tys. zł) oraz dwa włamania - do domu w miejscowości Czermno (gm. Gąbin), skąd złodzieje ukradli instrumenty muzyczne o łącznej wartości 2,9 tys. zł, a także do pomieszczeń gospodarczych w Śniegocinie w gminie Radzanowo – tam zginął alkohol i wędki (starty właściciel oszacował na 600 zł).