reklama
reklama

Kiedyś ponoć wieś Tusk. Teraz Wenecja Mazowsza z najdłuższym rynkiem w Europie. 60 km od Warszawy, 100 km od Płocka

Opublikowano:
Autor: mars | Zdjęcie: FB. Kocham Mazowsze / Monika Kutkowska

Kiedyś ponoć wieś Tusk. Teraz Wenecja Mazowsza z najdłuższym rynkiem w Europie. 60 km od Warszawy, 100 km od Płocka - Zdjęcie główne

Pułtusk | foto FB. Kocham Mazowsze / Monika Kutkowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

TurystykaMiasteczko liczy ok. 20 tys. mieszkańców. Odpoczywał tam Napoleon Bonaparte, urodził się się Krzysztof Klenczon. Nazwę "Wenecja Mazowsza" miejscowość ta zawdzięcza ciekawemu położeniu na wyspach tworzonych przez kanały rzeki. W ofercie jest nawet rejs gondolą.
reklama

To Pułtusk, położony w województwie mazowieckim, trochę niedoceniana turystyczna perełka Mazowsza.

Skąd nazwa miasta? Legenda mówi o pożarze

Legenda głosi, że nad rzeką Pełtą znajdowała się wioska nazywana Tuskiem. Położenie miała korzystne, więc stopniowo się rozwijała, korzystała ze szlaków handlowych, a mieszkańcy zajmowali się m.in. kupiectwem i rybołówstwem.

Pewnego razu piorun uderzył w drewnianą chatę w Tusku. Stanęłą w płomieniach, a żywioł błyskawicznie pochłaniał kolejne domy. Straty były ogromne, ogień zniszczył połowę zabudowań! I od tego czasu - jak głosi legenda - miejscowość zaczęto nazywać Pół-Tuskiem.

reklama

To legenda, a bardziej wiarygodne przekazy mówią o tym, że w kronikach mazowieckich z XIII wieku miasto określano jako Peltowsk, Poltowsk lub Poltowsko. Prawdopodobnie od nazwy rzeki. Dopływ Narwi, nad którym położony był Pułtusk, to Pełta (rozlewisko, błoto).

Z czasem w słowie Poltowsk pierwsze "o" wymawiano jako ó (i u), a "w" zniknęło w wyniku uproszczenia grupy spółgłoskowej. I tak powstał Pułtusk.

Pułtusk. Wenecja Mazowsza 

Miasteczko zawdzięcza to miano położeniu na wyspach tworzonych przez kanały Narwi. Najdłuższy z nich otacza stare miasto i rynek. Pułtusk słynie z najdłuższego (choć są i inne teorie), mającego niemal 400 m, brukowanego rynku w Europie. Jego szerokość to 50 m.

reklama

Od północy rynek zamyka bazylika pw. Zwiastowania Najświętszej Marii Panny (z XV wieku) z pięknymi renesansowymi polichromiami. Bazylika otwarta jest dla zwiedzających w okresie letnim w godz. 11:00-14:00 lub po wcześniejszym umówieniu.

Po drugiej stronie rynku wznosi się zamek dawnych właścicieli miasta – biskupów płockich. Obecnie to Hotel Zamek Pułtusk „Dom Polonii”. W ofercie jest m.in. rejs gondolą po Narwi. 

- Warte odwiedzenia jest Muzeum Regionalne oferujące wystawy poświęcone średniowiecznemu grodowi (wieża ratuszowa, 7 kondygnacji), rozwojowi miasta (piwnice pod ratuszem), bitwom napoleońskim i meteorytowi Pułtusk (kamienica przy Rynku) oraz obecności jezuitów (piwnice pod Wzgórzem Abrahama) - wyliczają w przewodniku "25 mikrowypraw po Mazowszu".

reklama

Starówka w Pułtusku. Miejsca znane z ekranu

Co ciekawe, na pułtuskiej starówce znajdziemy miejsca znane z małego i dużego ekranu. Tu kręcono sceny m.in. do seriali Alternatywy 4 i Dom oraz Wielka majówka, Sztos. 

- Przy fontannie na Rynku możemy przysiąść się do grającego na gitarze Krzysztofa Klenczona (urodził się w Pułtusku). Znajdziemy tu również ślady Wiktora Gomulickiego, który we Wspomnieniach niebieskiego mundurka sportretował pułtuskie gimnazjum (był jego wychowankiem)  - dodają w przewodniku "25 mikrowypraw po Mazowszu".

W Pułtusku odbywa się szereg cyklicznych imprez: Dni Patrona Miasta św. Mateusza, Festiwal im. Krzysztofa Klenczona, Piknik z Husarią, Konkurs Kuchni Myśliwskiej, Łowieckiej i Kresowej.

reklama

Dodajmy, że nad rzeką, za zamkiem, jest trakt spacerowy z przystanią i żaglówkami oraz wypożyczalnią sprzętu wodnego, kajaków i rowerów wodnych. Ze strzeżonej plaży miejskiej widać dawny zamek biskupów płockich.

Pułtusk, Rzym i Napoleon

W 1806 r. miała miejsce bitwa pod Pułtuskiem, gdzie wojska Napoleona walczyły z Rosjanami. Zdarzenie to upamiętniono na Łuku Triumfalnym w Paryżu. Napoleon Bonaparte przebywał w Pułtusku w 1806 i 1812 r. Po zwycięskiej bitwie nocował w Pułtusku.

W 1875 r. stała się tragedia - ogromny pożar zniszczył większość zabudowy miejskiej. Zdarzenie relacjonował w prasie warszawskiej Henryk Sienkiewicz, który przybył do Pułtuska. Artykuł posłużył pisarzowi do opisu pożaru Rzymu w powieści „Quo vadis”.

W okresie II Rzeczypospolitej Pułtusk był miastem garnizonowym, a w czasie II wojny światowej został zniszczony aż w 85 procentach.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo