To Pułtusk, położony w województwie mazowieckim, trochę niedoceniana turystyczna perełka Mazowsza.
Skąd nazwa miasta? Legenda mówi o pożarze
Legenda głosi, że nad rzeką Pełtą znajdowała się wioska nazywana Tuskiem. Położenie miała korzystne, więc stopniowo się rozwijała, korzystała ze szlaków handlowych, a mieszkańcy zajmowali się m.in. kupiectwem i rybołówstwem.
Pewnego razu piorun uderzył w drewnianą chatę w Tusku. Stanęłą w płomieniach, a żywioł błyskawicznie pochłaniał kolejne domy. Straty były ogromne, ogień zniszczył połowę zabudowań! I od tego czasu - jak głosi legenda - miejscowość zaczęto nazywać Pół-Tuskiem.
To legenda, a bardziej wiarygodne przekazy mówią o tym, że w kronikach mazowieckich z XIII wieku miasto określano jako Peltowsk, Poltowsk lub Poltowsko. Prawdopodobnie od nazwy rzeki. Dopływ Narwi, nad którym położony był Pułtusk, to Pełta (rozlewisko, błoto).
Z czasem w słowie Poltowsk pierwsze "o" wymawiano jako ó (i u), a "w" zniknęło w wyniku uproszczenia grupy spółgłoskowej. I tak powstał Pułtusk.
Pułtusk. Wenecja Mazowsza
Miasteczko zawdzięcza to miano położeniu na wyspach tworzonych przez kanały Narwi. Najdłuższy z nich otacza stare miasto i rynek. Pułtusk słynie z najdłuższego (choć są i inne teorie), mającego niemal 400 m, brukowanego rynku w Europie. Jego szerokość to 50 m.
Od północy rynek zamyka bazylika pw. Zwiastowania Najświętszej Marii Panny (z XV wieku) z pięknymi renesansowymi polichromiami. Bazylika otwarta jest dla zwiedzających w okresie letnim w godz. 11:00-14:00 lub po wcześniejszym umówieniu.
Po drugiej stronie rynku wznosi się zamek dawnych właścicieli miasta – biskupów płockich. Obecnie to Hotel Zamek Pułtusk „Dom Polonii”. W ofercie jest m.in. rejs gondolą po Narwi.
- Warte odwiedzenia jest Muzeum Regionalne oferujące wystawy poświęcone średniowiecznemu grodowi (wieża ratuszowa, 7 kondygnacji), rozwojowi miasta (piwnice pod ratuszem), bitwom napoleońskim i meteorytowi Pułtusk (kamienica przy Rynku) oraz obecności jezuitów (piwnice pod Wzgórzem Abrahama) - wyliczają w przewodniku "25 mikrowypraw po Mazowszu".
Starówka w Pułtusku. Miejsca znane z ekranu
Co ciekawe, na pułtuskiej starówce znajdziemy miejsca znane z małego i dużego ekranu. Tu kręcono sceny m.in. do seriali Alternatywy 4 i Dom oraz Wielka majówka, Sztos.
- Przy fontannie na Rynku możemy przysiąść się do grającego na gitarze Krzysztofa Klenczona (urodził się w Pułtusku). Znajdziemy tu również ślady Wiktora Gomulickiego, który we Wspomnieniach niebieskiego mundurka sportretował pułtuskie gimnazjum (był jego wychowankiem) - dodają w przewodniku "25 mikrowypraw po Mazowszu".
W Pułtusku odbywa się szereg cyklicznych imprez: Dni Patrona Miasta św. Mateusza, Festiwal im. Krzysztofa Klenczona, Piknik z Husarią, Konkurs Kuchni Myśliwskiej, Łowieckiej i Kresowej.
Dodajmy, że nad rzeką, za zamkiem, jest trakt spacerowy z przystanią i żaglówkami oraz wypożyczalnią sprzętu wodnego, kajaków i rowerów wodnych. Ze strzeżonej plaży miejskiej widać dawny zamek biskupów płockich.
Pułtusk, Rzym i Napoleon
W 1806 r. miała miejsce bitwa pod Pułtuskiem, gdzie wojska Napoleona walczyły z Rosjanami. Zdarzenie to upamiętniono na Łuku Triumfalnym w Paryżu. Napoleon Bonaparte przebywał w Pułtusku w 1806 i 1812 r. Po zwycięskiej bitwie nocował w Pułtusku.
W 1875 r. stała się tragedia - ogromny pożar zniszczył większość zabudowy miejskiej. Zdarzenie relacjonował w prasie warszawskiej Henryk Sienkiewicz, który przybył do Pułtuska. Artykuł posłużył pisarzowi do opisu pożaru Rzymu w powieści „Quo vadis”.
W okresie II Rzeczypospolitej Pułtusk był miastem garnizonowym, a w czasie II wojny światowej został zniszczony aż w 85 procentach.
Komentarze (0)