W drugim meczu półfinałowym superligi szczypiornistów Wisła Płock pokonała ponownie MMTS Kwidzyn 30:23 (15:9). Trzeci mecz w sobotę w Kwidzynie.
Kibice zastanawiali się, czy po sobotniej klęsce różnicą aż 22 goli goście potrafią się otrząsnąć. Okazało się, że nie do końca. Wisła – w składzie: Wichary - Toromanović, Spanne, Kubisztal, Kavas, Wiśniewski, Eklemović – rozpoczęła niemrawo, po 6. minutach było 1:1. Ale już po kolejnych sześciu minutach Nafciarze prowadzili 6:1. Do przerwy przewaga wzrosła do sześciu goli (15:9).
W drugiej połowie było sporo niedokładności w grze Wisły, spadła też skuteczność, ale dobrą formę utrzymuje Marcin Wichary, więc MMTS mógł najwyżej pomarzyć o dogonieniu Wisły. Nie przeszkadzało nawet podwójne wykluczenie gospodarzy, przewaga była nie mniejsza niż pięć bramek. Trener Lars Walther rotował składem, by pograło sporo zawodników.
Ale Wiślacy zaczęli nagle popełniać sporo błędów, sześć minut przed końcem po dwuminutowej karze Kamila Syprzaka Wisła prowadziła już tylko 26:22. Ale na więcej gospodarze ekipie z Kwidzyna już nie pozwolili, skończyło się 30:23. Najwięcej bramek dla gospodarzy - 4 - uzyskał Kavas.
W drugim półfinale Vive Kielce już do przerwy zdemolowało Stal Mielec, prowadząc aż 25:6, mecz zakończył się wynikiem 42:24. Wszystko wskazuje więc na powtórkę ubiegłorocznego finału Płock-Kielce. Ale najpierw płocczanie muszą wygrać jeszcze jeden mecz z Kwidzynem. Najbliższa potyczka – możliwe, że ostatnia – w sobotę w Kwidzynie o godz. 18. Gdyby wygrał MMTS – czwarty mecz w niedzielę.
Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 30:23 (15:9)
Wisła: M.Wichary, M.Seier - A.Wiśniewski(3), C.Spanne(4, 1k), J.Bäckström(4), K.Syprzak(2), Z.Kwiatkowski(1), M.Toromanović(1), N.Eklemović(1), A.Twardo(1), L.Dobelšek(3), B.Kavaš(5), M.Kubisztal(2), P.Chrapkowski(2), P.Paczkowski(1)
MMTS: K.Szczecina, S.Suchowicz, M.Daszek(4), M.Seroka, P.Rombel, D.Kostrzewa(5), A.Pacześny, M.Peret(3), R.Orzechowski, P.Rosiak(1), M.Adamuszek, K.Krieger(2), A.Łangowski(3), K.Sadowski, M.Waszkiewicz(4, 3k), M.Mroczkowski(1)
Upomnienia: C.Spanne, Z.Kwiatkowski, B.Kavaš, K.Kisiel - K.Krieger, K.Kotwicki
Kary: Wisła 14 min (K.Syprzak 6 min, M.Kubisztal 4 min, N.Eklemović 2 min, B.Kavaš 2 min, ) - MMTS 12 min (M.Adamuszek 2 min, M.Waszkiewicz 4 min, M.Peret 2 min, P.Rosiak 2 min.).
Kibice zastanawiali się, czy po sobotniej klęsce różnicą aż 22 goli goście potrafią się otrząsnąć. Okazało się, że nie do końca. Wisła – w składzie: Wichary - Toromanović, Spanne, Kubisztal, Kavas, Wiśniewski, Eklemović – rozpoczęła niemrawo, po 6. minutach było 1:1. Ale już po kolejnych sześciu minutach Nafciarze prowadzili 6:1. Do przerwy przewaga wzrosła do sześciu goli (15:9).
W drugiej połowie było sporo niedokładności w grze Wisły, spadła też skuteczność, ale dobrą formę utrzymuje Marcin Wichary, więc MMTS mógł najwyżej pomarzyć o dogonieniu Wisły. Nie przeszkadzało nawet podwójne wykluczenie gospodarzy, przewaga była nie mniejsza niż pięć bramek. Trener Lars Walther rotował składem, by pograło sporo zawodników.
Ale Wiślacy zaczęli nagle popełniać sporo błędów, sześć minut przed końcem po dwuminutowej karze Kamila Syprzaka Wisła prowadziła już tylko 26:22. Ale na więcej gospodarze ekipie z Kwidzyna już nie pozwolili, skończyło się 30:23. Najwięcej bramek dla gospodarzy - 4 - uzyskał Kavas.
W drugim półfinale Vive Kielce już do przerwy zdemolowało Stal Mielec, prowadząc aż 25:6, mecz zakończył się wynikiem 42:24. Wszystko wskazuje więc na powtórkę ubiegłorocznego finału Płock-Kielce. Ale najpierw płocczanie muszą wygrać jeszcze jeden mecz z Kwidzynem. Najbliższa potyczka – możliwe, że ostatnia – w sobotę w Kwidzynie o godz. 18. Gdyby wygrał MMTS – czwarty mecz w niedzielę.
Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 30:23 (15:9)
Wisła: M.Wichary, M.Seier - A.Wiśniewski(3), C.Spanne(4, 1k), J.Bäckström(4), K.Syprzak(2), Z.Kwiatkowski(1), M.Toromanović(1), N.Eklemović(1), A.Twardo(1), L.Dobelšek(3), B.Kavaš(5), M.Kubisztal(2), P.Chrapkowski(2), P.Paczkowski(1)
MMTS: K.Szczecina, S.Suchowicz, M.Daszek(4), M.Seroka, P.Rombel, D.Kostrzewa(5), A.Pacześny, M.Peret(3), R.Orzechowski, P.Rosiak(1), M.Adamuszek, K.Krieger(2), A.Łangowski(3), K.Sadowski, M.Waszkiewicz(4, 3k), M.Mroczkowski(1)
Upomnienia: C.Spanne, Z.Kwiatkowski, B.Kavaš, K.Kisiel - K.Krieger, K.Kotwicki
Kary: Wisła 14 min (K.Syprzak 6 min, M.Kubisztal 4 min, N.Eklemović 2 min, B.Kavaš 2 min, ) - MMTS 12 min (M.Adamuszek 2 min, M.Waszkiewicz 4 min, M.Peret 2 min, P.Rosiak 2 min.).
