reklama

Wisła pokazała charakter. Faworyt poległ

Opublikowano:
Autor:

Wisła pokazała charakter. Faworyt poległ - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW inauguracyjnym spotkaniu ekstraklasy Wisła Płock podejmowała na Stadionie im. Kazimierza Górskiego jednego z głównych kandydatów do mistrzostwa kraju – Lechię Gdańsk.

W inauguracyjnym spotkaniu ekstraklasy Wisła Płock podejmowała na Stadionie im. Kazimierza Górskiego jednego z głównych kandydatów do mistrzostwa kraju – Lechię Gdańsk.

Już od kilku dni w powietrzu czuć było, że do Płocka wraca wielka piłka. Na godzinę przed meczem stadion przy Łukasiewicza powoli zaczynał się wypełniać. Ostatecznie na trybunach zasiadło 8531 kibiców, którzy przez całe 90 minut wspierali bohaterów z boiska.

Od pierwszych minut przewagę wypracowali sobie faworyzowani goście. W poczynaniach Wisły widać było sporą nerwowość. Lechia na prowadzenie wyszła już w 15. minucie. Dośrodkowanie z lewej strony Sławomira Peszko na gola zamienił Marco Paixao, który strzałem głową pokonał Kiełpina. Wydawało się, że gdański worek z bramkami dopiero się otworzył, jednak kibiców przyjezdnych skutecznie uciszył stoper płockiego zespołu Przemysław Szymiński. Młody obrońca w 23. minucie wykorzystał głębokie dośrodkowanie Dominika Furmana i pewnym strzałem głową pokonał bramkarza Lechii. Wisła powoli przejmowała inicjatywę. Blisko strzelenia kolejnej bramki byli Lebedyński i Reca, jednak albo dobrze interweniował golkiper z Gdańska, albo strzał okazał się minimalnie niecelny.

Już od pierwszych minut drugiej połowy Lechia starała się wyjść na prowadzenie, jednak to gospodarze byli bliżej zdobycia bramki. Już w 51. minucie minimalnie pomylił się Dominik Furman. Sytuacja uległa zmianie w 77. minucie. Piłka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wychowanka warszawskiej Legii spadła pod nogi Dominika Kuna. Filigranowy pomocnik zdecydował się na soczyste uderzenie, jednak piłka zatrzymała się na ręku interweniującego Jakuba Wawrzyniaka. Arbiter, pomimo protestów zawodników Lechii, wskazał na wapno. Do futbolówki na 11. metrze podszedł Furman i pomimo przeraźliwego buczenia z sektora przyjezdnych pewnym strzałem pokonał Vanje Milinkovicia-Savicia. Euforia na trybunach była nie do opisania. Lechia rzuciła się do rozpaczliwych ataków, odsłaniając się tym samym w obronie. Wisła chciała to wykorzystać, kilkukrotnie wychodząc z groźnymi kontratakami. Podopiecznym Marcina Kaczmarka nie udało się jednak podwyższyć prowadzenia i ostatecznie w inauguracyjnym spotkaniu ekstraklasy Wisła pokonała faworyzowaną Lechię 2:1.

Na konferencji prasowej trener przyjezdnych zmuszony był odpowiadać na trudne pytania zgromadzonych dziennikarzy. Wybrnąć z twarzą jednak nie zdołał, podsumowując, że jego zespół przegrał z drużyną, która oddała w całym meczu raptem dwa strzały. Marcin Kaczmarek nie chciał komentować opinii szkoleniowca gdańszczan. Nie ukrywał radości. W konferencji uczestniczył też strzelec pierwszej bramki dla Wisły Przemysław Szymiński, który pogratulował swoim kolegom dobrej gry i zasłużonego zwycięstwa.

 

Wisła Płock - Lechia Gdańsk 2:1 (1:1)

Bramki: Przemysław Szymiński (23'), Dominik Furman (77'- karny) - Marco Paixao (15')

Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Tomislav Bozic, Patryk Stępiński - Witalij Hemeha (58. Dominik Kun), Dominik Furman, Maksymilian Rogalski, Dimityr Ilijew (88. Jose Kante), Arkadiusz Reca (73. Piotr Wlazło) - Mikołaj Lebedyński

Lechia : Vanja Milinkovic-Savić - Grzegorz Wojtkowiak, Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak (78. Michał Mak) - Flavio Paixao (59. Grzegorz Kuświk), Michał Chrapek, Milos Krasic, Rafał Wolski, Sławomir Peszko (61. Bartłomiej Pawłowski) - Marco Paixao

Żółte kartki: Reca, Rogalski, Kun (Wisła) - Chrapek, Maloca, Krasić, Wawrzyniak, Kuświk, Mak (Lechia).

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Widzów 8 321.

 

 

Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE