Piłkarze ręczni Wisły Płock zajęli drugie miejsce na turnieju, którego gospodarzem był Meshkov Brześć. Nafciarze pokonali drużynę z Petersburga i Azoty Puławy. Niestety, w ostatnim spotkaniu musieli uznać wyższość gospodarzy, przez co ostatecznie nie wygrali całego turnieju.
Płocczanie rozpoczęli bardzo dobrze, bo od efektownej wygranej z Nevą St. Petersburg. Kolejną drużyną, która musiała uznać wyższość wicemistrzów Polski, był zespół Azoty Puławy. Mecz z puławianami nie był tak jednostronny jak spotkanie z Nevą, obie drużyny toczyły bój bramka za bramkę aż do ostatnich minut, w których to Wisła odskoczyła na dwa gole i zagwarantowała sobie kolejne zwycięstwo w turnieju.
W sobotę niebiesko-biało-niebiescy zmierzyli się z gospodarzami - Meshkovem Brześć. Stawką spotkania było pierwsze miejsce w zawodach. Pojedynek między Wisłą a mistrzem Białorusi był bardzo wyrównany. W 20. minucie spotkania na tablicy wyników widniał wynik po 7. Obie drużyny nie grzeszyły ilością zdobywanych bramek, płocczanie nie mieli problemów z wypracowywaniem sobie okazji do zdobycia gola, jednak ich rzuty nie były już tak precyzyjne i często piłka nie znajdowała drogi do bramki. Sytuację wiślaków ratował w bramce Rodrigo Corrales, ale i on po jakimś czasie kapitulował. Ostatecznie to Meshkov zajął pierwsze miejsce w turnieju, wygrywając ostatni mecz z Wisłą 24:22.
Meshkov Brześć - ORLEN Wisła Płock 24:22 (12:13)
ORLEN Wisła: Wichary, Morawski, Corrales – Daszek 4, Racoțea 3, Wiśniewski, Pušica, Ghionea 3, Rocha 4, Zelenović, Montoro 2, Konitz 1, Nikčević, Zhitnikov 5
Kary: 10 min: Racotea 6 min, Wiśniewski 2 min, Montoro 2 min.
Meshkov: Pesic, Charapenka, Patotsky - Rutenka 1, Babichev, Kristopans 1, Kamyshyk, Nikulenkau 3, Stojković 4, Tioumentsev 4, Atman 2, Shumak 2, Vukić 1, Baranau, Razgor 1, Shylovich 5, Kulak, Tszpak, Selviasiuk
Kary: 10 min: Babichev 4 min, Kristopans 2 min, Shumak 2 min, Shylovich 2 min.
ORLEN Wisła Płock – Neva St. Petersburg 34:21
KS Azoty-Puławy – ORLEN Wisła Płock 32:34