reklama

Tenisowe emocje w Orlen Arenie [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Tenisowe emocje w Orlen Arenie [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportMecz Pucharu Davisa pomiędzy reprezentacjami Polski i Litwy. Pierwszego dnia kibice obejrzeli porażkę Łukasza Kubota i wygraną Jerzego Janowicza.

Mecz Pucharu Davisa pomiędzy reprezentacjami Polski i Litwy. Pierwszego dnia kibice obejrzeli porażkę Łukasza Kubota i wygraną Jerzego Janowicza.

Jako pierwsi na kort wyszli Łukasz Kubot i jego litewski przeciwnik Ricardas Berankis. Zestawienie największych sukcesów zdawało się faworyzować Kubota, jednak porównanie obecnych rankingów wypadało na korzyść Litwina.

Ricardas Berankis od początku spotkania starał się nękać Łukasza Kubota agresywnym returnem. Na tyle skutecznie, że w pierwszym secie tylko raz pozwolił się przełamać, wykorzystując dwa break pointy przy podaniu Polaka. Wygrana w pierwszym secie 6:2 była w pełni zasłużona.

W drugiej odsłonie Łukasz Kubot prowadził już 3:0, lecz oddał inicjatywę, przeciwnikowi, który zdołał doprowadzić do remisu. A chwilę później wygrać 6:4.

W trzecim secie, przy stanie 2:2, kibice obejrzeli gema, który trwał aż 36 minut. Niestety, ostatnie słowo należało do Ricardasa Berankisa. Podobnie jak w całym meczu, wygranym bez straty seta.

– Łukasz zagrał dobry mecz, ale szczęście nie zawsze było po jego stronie – mówił na konferencji prasowej Ricardas Berankis. – A ja trzymałem formę całe spotkanie. Jestem szczęśliwy, że zrobiłem dobry początek.

O poprawę nastroju polskich kibiców zadbał Jerzy Janowicz, który pokonał Laurynasa Grigelisa 7:6 (7-3), 6:3, 6:4. Mecz z zawodnikiem klasyfikowanym w piątej setce rankingu ATP nie był jednak dla Janowicza spacerkiem.

Pierwszy set rozstrzygnięty został dopiero po tie-breaku, w którym Polak oddał swemu przeciwnikowi ledwie try piłki. Walka w drugim i trzecim secie była nie mniej zacięta, ale ostatecznie Polak wychodził z pojedynku obronną ręką. – Musiałem się skupić na swoim serwisie, żeby stwarzać presję. Udało mi się wytrzymać psychicznie pierwszą partię, a później czekałem na dobry moment na returnie – powiedział po meczu Jerzy Janowicz. – Spodziewałem się, że Łukasz może przegrać swój pojedynek, ale koncentrowałem się wyłącznie na własnej grze – powiedział Janowicz.

Największe wrażenie na obserwatorach zrobiła licząca ponad 300 osób, doskonale zorganizowana grupa kibiców z Litwy, którzy już od lat wspierają swoich tenisistów. – Bardzo im dziękujemy, bo w Pucharze Davisa to duże wsparcie – mówił Ricardas Berankis.

W sobotę 7 marca o 14.00 rozpocznie się gra deblowa. Pół godziny wcześniej zobaczymy pokazowy mecz tenisa ziemnego. Na niedzielę zaplanowane są dwa mecze singlowe, z których pierwszy rozpocznie się o 14.00.

 

fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE