reklama

Szalony show Wichury z Duńczykami

Opublikowano:
Autor:

Szalony show Wichury z Duńczykami - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportReprezentacja Polski piłkarzy ręcznych po niesamowitej końcówce pokonała podczas mistrzostw Europy Danię 27:26 (10:14). Jednym z najlepszych zawodników na parkiecie był bramkarz Nafciarzy Marcin Wichary.

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych po niesamowitej końcówce pokonała podczas mistrzostw Europy Danię 27:26 (10:14). Jednym z najlepszych zawodników na parkiecie był bramkarz Nafciarzy Marcin Wichary.

Po porażce z Serbią Polacy nie mogli pozwolić sobie na stratę punktów z Danią, gdyż weszliby do dalszej fazy rozgrywek z zerowym dorobkiem punktowym. Ale w pierwszej  połowie nasi reprezentanci grali słabo, cały czas gonili Duńczyków. Po 30 minutach przegrywaliśmy aż 10:14. W polskiej bramce nieźle interweniował Wichary, Kwiatkowski wchodził do obrony (zarobił karę dwuminutową), a Kamil Syprzak – do ataku.

W drugiej połowie Polscy błyskawicznie strzelili dwa gole i doszli na 12:14, by po chwili przegrywać 12:16. Gdy w 37. minucie rywale prowadzili już pięcioma punktami wydawało się, że nie ma szans nawet na remis. Ale trener Bogdan Wenta zmienił taktykę. Adam Wiśniewski zaczął indywidualnie pilnować nieuchwytnego do tej pory Hansena. To powoli zaczęło przynosić efekty.

Ale kluczową rzeczą była niesamowita gra „Wichury”. Doszło do tego, że po jego kilku udanych obronach, w tym rzutów karnych, wśród Duńczyków nie było chętnych do rzutu! Efekt? W 48. minucie na tablicy wyników po kontrze Michała Jureckiego pojawił się wynik po 21.

Niestety, osiem minut przed końcem znów przegrywaliśmy dwoma bramkami (22:24). Znów sprawę w swoje ręce wziął Wichary. - Ura-ura-ura, Wi-chu-ra!!! - krzyczało kilkuset polskich kibiców po jego obronach. Kontry wykorzystywał Orzechowski, w 58. minucie doszliśmy Duńczyków  na 25:25. W nerwowej końcówce Polacy grali w osłabieniu, ale mimo to zdobyli gola, po chwili poprawili i pół minuty przed końcem prowadziliśmy 27:25. Duńczycy trafili tuż przed końcem, ale mecz wygrała Polska.

Polska - Dania 27:26 (10:14)

Polska: Piotr Wyszomirski, Marcin Wichary - Bartłomiej Jaszka, Krzysztof Lijewski, Patryk Kuchczyński 1, Grzegorz Tkaczyk 7, Karol Bielecki 1, Adam Wiśniewski, Bartosz Jurecki 4, Michał Jurecki 6, Tomasz Tłuczyński 2, Mariusz Jurkiewicz 3, Kamil Syprzak, Zbigniew Kwiatkowski, Mateusz Zaremba, Robert Orzechowski 3.

Dania: Niklas Landin Jacobsen - Thomas Mogensen 4, Mads Christiansen, Rasmus Lauge Schmidt 3, Lars Christiansen 2, Nikolaj Markussen 1, Anders Eggert Jensen 2, Lasse Svan Hansen 2, Hans Lindberg 2, Rene Toft Hansen 1, Kasper Soendergaard Sarup 3, Henrik Toft Hansen 3, Mikkel Hansen 3, Kasper Nielsen.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE