Koszykarki Mon-Polu rozbiły ekipę Karkonoszy różnicą 32 punktów. W Jeleniej Górze rywalki wygrały zaledwie sześcioma oczkami.
Wynik meczu otworzyła wprawdzie Martyna Stasiuk, ale to było jedyne prowadzenie przyjezdnych, które okazały się tylko cieniem drużyny prowadzonej przez trenerów Ireneusza Jasińskiego i Michała Mrówczyńskiego.
Płocczanki przez całe spotkanie grały bardzo konsekwentnie, narzucając przeciwniczkom swój styl gry. Aż pięć zawodniczek Mon-Polu zanotowało dwucyfrowe zdobycze punktowe, co dobitnie świadczy o łatwości, z jaką dochodziły one do dogodnych pozycji rzutowych.
Mon-Pol w całym pojedynku zaliczył 46 zbiórek (w tym 37 w obronie) przy zaledwie 31 Karkonoszy. Królową gry na desce została tym razem Natalia Urbaniak, która zbierała piłkę dziesięciokrotnie. „Tylko” dziewięć razy zrobiła to Karolina Sikorska, która przyzwyczaiła wszystkich do swoich double-double.
Mon-Pol już po pierwszej kwarcie miał dziewięć punktów przewagi, chociaż pierwsze minuty nie zapowiadały takiej różnicy. Przy stanie 2:2 żadna z ekip przez kilka minut nie była w stanie zmienić rezultatu. W końcu udało się to płocczankom, które zaczęły systematyczne budowanie swojej przewagi. Po pierwszej kwarcie sięgnęła ona już dziewięciu oczek, aby po następnych dziesięciu minutach (najsłabszych w całym meczu) wzrosnąć do trzynastu punktów.
W przerwie trenerzy Ireneusz Jasiński i Michał Mrówczyński nie musieli jednak nadmiernie strofować swoich podopiecznych. Druga połowa upłynęła pod znakiem coraz wyraźniejszej dominacji miejscowych. Płocczankom udawało się niemal wszystko, czego nie dało się powiedzieć o ich przeciwniczkach, które drugą połowę przegrały różnicą dziewiętnastu oczek, a cały mecz – 32.
Wygrana z Karkonoszami daje Mon-Polowi stuprocentową gwarancję pozostania w przyszłym sezonie na zapleczu ekstraklasy. A mecze kończące sezon 2014/2015 powinny stać się dla sztabu trenerskiego okazją do wypróbowania tych zawodniczek, które do tej pory poczynania swoich koleżanek oglądały głównie z perspektywy ławki rezerwowych lub z trybun.
Mon-Pol Płock – Karkonosze Jelenia Góra 74:42 (14:5, 20:16, 19:6, 21:15)
Mon-Pol: Janas 13, Wierzbicka 10, Pytlarczyk 13, Sikorska 13, Oses 6, Kutycka, Urbaniak 4, Lichomska 15, Gruchot
Karkonosze: Myślak 1, Krygowska 12, Misiek 1, Smajda-Młodnicka 2, Stasiuk 14, Paradowska 7, Pawlukiewicz 5, Stefańczyk, Kwietoń,