reklama

Piękny mecz na początek wiosny [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Piękny mecz na początek wiosny [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWisła Płock wznowiła ligową batalię i marsz ku upragnionej Ekstraklasie. Pierwszy krok nafciarze mają już za sobą, udowadniając, że okres przygotowawczy przepracowany został należycie.

Wisła Płock wznowiła ligową batalię i marsz ku upragnionej Ekstraklasie. Pierwszy krok nafciarze mają już za sobą, udowadniając, że okres przygotowawczy przepracowany został należycie.

W sobotnie popołudnie na stadion im. Kazimierza Górskiego zawitał MKS Kluczbork. Rywal może nie z najwyższej półki, ale jak wiadomo rozgrywki na zapleczu Ekstraklasy rządzą się swoimi prawami, a zdecydowany lider może zgubić punkty nawet z outsiderem. Wisła, która dotychczasowych inauguracji nie wspomina najlepiej, tym razem dosłownie znokautowała swojego przeciwnika.

Od pierwszych minut przewaga należała do Wisły, która dłużej utrzymywała się przy piłce i stwarzała sobie dogodne sytuacje do wyjścia na prowadzenie. W 14. minucie nieprzepisowo w polu karnym zatrzymywany był Dimitar Iliev, a sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Do futbolówki podszedł Damian Piotrowski. Popularny Świrek nie dał szans interweniującemu Wnukowi. Ponad 3,5-tysięczna widownia nagrodziła swoich ulubieńców gromkimi brawami. Ale nie był to koniec strzelaniny w wykonaniu podopiecznych Kaczmarka. W 41. minucie prowadzenie podwyższył zawodnik, grający z numerem… 41, czyli Dimitar Iliev. Bułgar bardzo przytomnie odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu Cezarego Stefańczyka i strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Chwilę później mógł celebrować zdobytego gola charakterystyczną dla siebie cieszynką. Uprzedzamy pytania kibiców – litera L, którą prezentuje Mitko nie symbolizuje warszawskiej Legii, a angielskie słowo Looser.

Chwilę po zmianie stron Wisła zadała trzeci cios. W 50. minucie dośrodkowanie w pole karne Kluczborka wykorzystał Reca, który mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi drużyny przyjezdnej. Nafciarze już do końca kontrolowali przebieg spotkania i całkowicie zasłużenie mogą dopisać do swojego dorobku punktowego kolejne trzy oczka.

Na pomeczowej konferencji prasowej trener Marcin Kaczmarek nie ukrywał zadowolenia z wygranej. Podkreślił natomiast, że pomimo wysokiego zwycięstwa zespół nadal musi pracować nad skutecznością, ponieważ wielu doskonałych sytuacji jego podopieczni nie potrafili wykończyć. Podziękował też kibicom, którzy przez całe spotkanie głośno wspierali swój zespół.

Kolejnym przeciwnikiem Wisły będzie Pogoń Siedlce. Spotkanie zostanie rozegrane w Siedlcach 12 marca o godzinie 17:00.

 

Wisła Płock - MKS Kluczbork 3:0 (2:0)

Bramki: Damian Piotrowski (15), Dimityr Ilijew (41), Arkadiusz Reca (50)

Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Bartłomiej Sielewski, Patryk Stępiński, Wojciech Łuczak, Maksymilian Rogalski, Damian Piotrowski (78' Fabian Hiszpański), Dimitar Iliew, Arkadiusz Reca (63' Jakub Bąk). Mikołaj Lebedyński (72' Emil Drozdowicz)

MKS: Grzegorz Wnuk - Adam Orłowicz, Łukasz Ganowicz, Bartosz Brodziński, Kamil Nitkiewicz, Piotr Kasperkiewicz, Piotr Madejski (60' Michał Szewczyk), Rafał Niziołek, Marcin Nowacki (78' Tomasz Swędrowski), Kamil Kuczak, Piotr Giel (60' Maciej Kowalczyk)

Żółte kartki: Jakub Bąk - Kamil Nitkiewicz, Łukasz Ganowicz.

Sędzia: Zbigniew Dobrymin (Łódź).

Widzów 3 000.

 

Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE