Ultimate frisbee to chyba jedyny sport, w którym nie liczy się płeć, wiek i wzrost. Co więcej, zawody rozgrywane są bez udziału arbitrów, a wszelkie kwestie sporne zawodnicy rozstrzygają między sobą.
W Płocku wśród gier zespołowych największą popularnością cieszą się piłka ręczna i piłka nożna. W dalszej kolejności – koszykówka, futbol amerykański, tenis stołowy, siatkówka. Niedawno zawiązała się też ekipa Rugby Club Petra Płock. Chociaż istnieje bardzo krótko, jej zawodnicy nie ukrywają swoich sportowych ambicji. Podobnie jak osoby zaangażowane w powstanie Flyons UF Płock.
– Zapewne niejeden z was w swoim życiu rzucał w kierunku znajomych dyskiem, talerzem, czy po prostu frisbee. Zabawa znana jest sporej liczbie osób, ale niewiele z nich wie, że frisbee w swojej odmianie ultimate ma określone zasady, a nawet ogólnopolskie rozgrywki – mówi jeden z założycieli zespołu.
Flyons UF Płock to na razie grupa znajomych – zapaleńców, którzy mają nadzieję, że udam im się wypromować w Płocku nowy sport, a jednocześnie powiększyć drużynę. W przyszłości zaś – byś może nawet wystartować w ogólnopolskich rozgrywkach.
Już w sobotę 22 marca o 13 na stadionie w Borowiczkach (przy starej pętli autobusowej, dojazd autobusem linii 3).
– Nie ma tu wielkich wymagań. Kobieta czy mężczyzna, młodszy czy starszy, niski czy wysoki – mówią organizatorzy naboru. – Ultimate Frisbee to sport dla każdego. Najważniejsza jest chęć do gry i pracy. Nad kondycją, zręcznością i zwinnością drużyna będzie pracowała na treningach. Na razie wystarczy wziąć ze sobą strój, sportowe obuwie oraz dobry humor.
We frisbee można grać praktycznie wszędzie, dlatego Flyons zapowiadają, że mogą pojawiać się w różnych punktach miasta: przed ratuszem, w jednym z parków bądź nad Wisłą. Regularne zajęcia treningowe odbywać się jednak mają w weekendy na stadionie w Borowiczkach oraz we wtorki na jednym z orlików.
Ultimate frisbee to zespołowa gra z użyciem frisbee, która jest połączeniem elementów koszykówki, piłki nożnej, piłki ręcznej i rugby. Dzięki temu wyróżnia się dynamiką i widowiskowością. Wymaga przy tym zręczności, szybkości i wytrzymałości. Wyklucza wszelki kontakt fizyczny między graczami. W rozgrywce na boisku o wymiarach 100 x 37 metrów udział biorą dwie drużyny po siedem osób. Strefy punktowe długości 18 metrów znajdują się na obu końcach boiska. Atakująca drużyna zdobywa punkty, łapiąc frisbee w strefie punktowej przeciwnika. Ekipa broniąca się może w tym przeszkodzić, przejmując frisbee.
Bieganie jest zakazane. Po złapaniu frisbee należy rzucić je do partnera, bez odrywania nogi od podłoża. Jeśli dysk spadnie na ziemię, zostanie złapany poza boiskiem, przechwycony lub strącony na ziemię przez zawodnika drużyny broniącej, inicjatywę przejmuje drużyna, która wcześniej broniła. Atakujący przechodzą w tym momencie do obrony. Wszelkie kwestie sporne zawodnicy rozstrzygają między sobą z poszanowaniem zasad fair play. W przypadku różnicy zdań sporne zagranie powinno zostać powtórzone.
Fot. Flyons UF Płock
W Płocku wśród gier zespołowych największą popularnością cieszą się piłka ręczna i piłka nożna. W dalszej kolejności – koszykówka, futbol amerykański, tenis stołowy, siatkówka. Niedawno zawiązała się też ekipa Rugby Club Petra Płock. Chociaż istnieje bardzo krótko, jej zawodnicy nie ukrywają swoich sportowych ambicji. Podobnie jak osoby zaangażowane w powstanie Flyons UF Płock.
– Zapewne niejeden z was w swoim życiu rzucał w kierunku znajomych dyskiem, talerzem, czy po prostu frisbee. Zabawa znana jest sporej liczbie osób, ale niewiele z nich wie, że frisbee w swojej odmianie ultimate ma określone zasady, a nawet ogólnopolskie rozgrywki – mówi jeden z założycieli zespołu.
Flyons UF Płock to na razie grupa znajomych – zapaleńców, którzy mają nadzieję, że udam im się wypromować w Płocku nowy sport, a jednocześnie powiększyć drużynę. W przyszłości zaś – byś może nawet wystartować w ogólnopolskich rozgrywkach.
Już w sobotę 22 marca o 13 na stadionie w Borowiczkach (przy starej pętli autobusowej, dojazd autobusem linii 3).
– Nie ma tu wielkich wymagań. Kobieta czy mężczyzna, młodszy czy starszy, niski czy wysoki – mówią organizatorzy naboru. – Ultimate Frisbee to sport dla każdego. Najważniejsza jest chęć do gry i pracy. Nad kondycją, zręcznością i zwinnością drużyna będzie pracowała na treningach. Na razie wystarczy wziąć ze sobą strój, sportowe obuwie oraz dobry humor.
We frisbee można grać praktycznie wszędzie, dlatego Flyons zapowiadają, że mogą pojawiać się w różnych punktach miasta: przed ratuszem, w jednym z parków bądź nad Wisłą. Regularne zajęcia treningowe odbywać się jednak mają w weekendy na stadionie w Borowiczkach oraz we wtorki na jednym z orlików.
Ultimate frisbee to zespołowa gra z użyciem frisbee, która jest połączeniem elementów koszykówki, piłki nożnej, piłki ręcznej i rugby. Dzięki temu wyróżnia się dynamiką i widowiskowością. Wymaga przy tym zręczności, szybkości i wytrzymałości. Wyklucza wszelki kontakt fizyczny między graczami. W rozgrywce na boisku o wymiarach 100 x 37 metrów udział biorą dwie drużyny po siedem osób. Strefy punktowe długości 18 metrów znajdują się na obu końcach boiska. Atakująca drużyna zdobywa punkty, łapiąc frisbee w strefie punktowej przeciwnika. Ekipa broniąca się może w tym przeszkodzić, przejmując frisbee.
Bieganie jest zakazane. Po złapaniu frisbee należy rzucić je do partnera, bez odrywania nogi od podłoża. Jeśli dysk spadnie na ziemię, zostanie złapany poza boiskiem, przechwycony lub strącony na ziemię przez zawodnika drużyny broniącej, inicjatywę przejmuje drużyna, która wcześniej broniła. Atakujący przechodzą w tym momencie do obrony. Wszelkie kwestie sporne zawodnicy rozstrzygają między sobą z poszanowaniem zasad fair play. W przypadku różnicy zdań sporne zagranie powinno zostać powtórzone.
Fot. Flyons UF Płock
