W ostatnim w tym sezonie meczu we własnej hali zawodniczki Jutrzenki Płock przegrały z Ruchem Chorzów 21:30. Siedem bramek dla płocczanek zdobyła Dagmara Radzikowska.
Mecz źle rozpoczął się dla gospodyń, które już po czterech minutach przegrywały 0:3. Po trafieniu Emilii Bałdygi płocczanki co prawda doprowadziły do remisu w ósmej minucie, ale od tego momentu na boisku rządziły chorzowianki. Między 11. a 14. minutą zdobyły pięć kolejnych bramek i prowadziły różnicą sześciu trafień (4:10). Wysoka przewaga utrzymywała się przez resztę pierwszej połowy, a trafienie Natalii Maruleszewskiej w ostatniej minucie pierwszej połowy tylko nieco zmniejszyło ten dystans. Do przerwy było 10:15.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Przyjezdne kontrolowały wysoką przewagę i sukcesywnie ją powiększały. Ostatecznie skończyło się na 20:31.
To trzecia z rzędu porażka Jutrzenki, która na kolejkę przed końcem rozgrywek z dorobkiem 14 punktów zajmuje bezpieczne, ósme miejsce w tabeli.
Ostatni mecz w tym sezonie płocczanki rozegrają na wyjeździe, a ich przeciwniczkami będą zawodniczki Sparty Oborniki. To spotkanie odbędzie się w sobotę 13 maja o godzinie 16:00. W przypadku zwycięstwa podopieczne Jarosława Krzemińskiego mają szanse na zajęcie nawet szóstego miejsca w tabeli.
Nieco wyżej sezon zakończą zawodniczki SMS-u Płock, które w tej kolejce pokonały SPR Olkusz 30:24. Esemiesiarki zajmują wysokie, czwarte miejsce, a w ostatnim meczu czeka je wyjazdowy pojedynek w Kwidzynie. W przypadku wysokiej wygranej mogą awansować nawet na trzecią lokatę.
MMKS Jutrzenka Płock - KPR Ruch Chorzów 20:31 (10:15)
Jutrzenka: Brudzyńska, Lis - Żuchewicz, Stasiak 2, Woźnica 2, Homonicka 1, Bałdyga 2, Zaremba 1, Maruszewska 2, Warda 3, Radzikowska 7.