Ligowa porażka Wisły w Kielcach

Opublikowano:
Autor:

Ligowa porażka Wisły w Kielcach - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W czwartkowy wieczór szczypiorniści Wisły Płock przegrali w świętej wojnie” w Kielcach z Vive 22:26 (13:14). Jesienią w Płocku równa walka trwała aż do 56. minuty, teraz – niestety tylko do 38.

W czwartkowy wieczór szczypiorniści Wisły Płock przegrali w świętej wojnie” w Kielcach z Vive  22:26 (13:14). Jesienią w Płocku równa walka trwała aż do 56. minuty, teraz – niestety tylko do 38.

Płocczanie do przerwy zagrali całkiem dobry mecz. W 18. minucie po karnym Kamila Syprzaka prowadzili 9:8. Później gospodarze odskoczyli na trzy gole, ale do przerwy wygrywali tylko 14:13.

W drugiej odsłonie kielczanie znów wyszli na trzy gole przewagi, ale po dobrych akcjach Marcina Wicharego w bramce i skutecznych kontrach Wisła w 38. minucie zniwelowała stratę do 15:16. Niestety, mistrz Polski od tej chwili zaczął popełniać dużo błędów, bezlitośnie wykorzystywanych przez Vive. Przy głośnym dopingu gospodarze odskoczyli w ciągu pięciu minut na 20:15. Dwóch kontr z rzędu nie wykorzystał Adam Wiśniewski.

Słabość Nafciarzy w ofensywie, widoczna już w meczu z Metalurgiem Skopje, znów dała znać o sobie. Druga linia Wisły była dużo słabsza, niż gospodarzy. Zmiany w składzie niewiele dały, w 51. minucie było 22:17. Irytujące dla fanów Wisły było to, że beznadziejnie goście grali w przewadze, zamiast odrabiać straty, tracili gole!


Pięć minut przed końcem Viive strzeliło na 24:18 i było jasne, że Wiśle będzie niezwykle trudno nawet o remis. Ambitna Wisła rzuciła cztery gole z rzędu, zrobiło się "tylko" 24:22 na 90 sekund przed końcem.  Niestety, ostatnie dwa gole zdobyli gospodarze. Przed podopiecznymi trenera Larsa Watthera jeszcze mnóstwo pracy, bo Vive w tym sezonie cały czas jest o krok z przodu.

Najwięcej bramek dla Wisły: Muhamed Toromanovic, Michał Kubisztal, Bostjan Kavas - po 4.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE