reklama

Kibice stanęli przed poważnym dylematem

Opublikowano:
Autor:

Kibice stanęli przed poważnym dylematem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportJutrzenka zagra u siebie z Dwójką Profil Nowy Sącz, SMS podejmować będzie AZS UMCS Lublin. Oba mecze odbędą się w sobotę, 29 listopada o 16.00. Obu meczów obejrzeć się nie da, więc kibice stoją przed poważnym dylematem.

Jutrzenka zagra u siebie z Dwójką Profil Nowy Sącz, SMS podejmować będzie AZS UMCS Lublin.  Oba mecze odbędą się w sobotę, 29 listopada o 16.00. Obu meczów obejrzeć się nie da, więc kibice stoją przed poważnym dylematem.

MMKS Jutrzenka w dziewięciu kolejkach zebrała siedem punktów, wygrywając trzy mecze, jeden remisując i pięć przegrywając, co daje jej siódme miejsce w pierwszoligowej tabeli. Dwójka Profil jest tylko o jedną lokatę niżej, mając do płocczanek oczko straty (trzy wygrane i sześć porażek).

W dwóch  kolejkach oba zespoły łatwo poradziły sobie ze Spartą Oborniki Wlkp. Wyżej ocenić należy jednak wyczyn Góralek, które wygrały na wyjeździe różnicą aż szesnastu bramek.

W sezonie 2013/2014 Jutrzenka, występując w roli gospodarza, wygrała z Dwójką 28:25. Powtórka , w meczu, który rozegrany będzie w hali sportowej SP 16byłaby mile widziana. Atutem ekipy prowadzonej przez trenerów Jarosława Stawickiego i Marka Przybyszewskiego może być coraz lepiej rozumiejący się kolektyw, w którym role liderek, odpowiadających za kreowanie akcji ofensywnych, odgrywają Aleksandra Stasiak i Aleksandra Rędzińska, wspierane w razie potrzeby przez Martę Krysiak. Nie można zapominać również o doskonale dysponowanej rzutowo w ostatnich meczach Karolinie Mokrzkiej, która w klasyfikacji najlepiej rzucających zawodniczek pierwszej ligi zajmuje obecnie czwarte miejsce, mając na koncie 61 trafień.

Pięć bramek więcej zdobyła Patrycja Świerżewska, która na liście pierwszoligowych snajperek jest trzecia. Pierwszą dziesiątkę zamyka Aleksandra Kwiecińska, która zapisała na swoim koncie już 50 skutecznych rzutów. To właśnie na te dwie zawodniczki najbardziej liczy trener Andrzej Marszałek w konfrontacji z MKS AZS UMCS Lublin. Nie można jednak zapominać o dochodzącej do siebie po kontuzji Aleksandrze Rosiak, która wprawdzie nie ustabilizowała jeszcze swojej formy, ale zdążyła już udowodnić swoją przydatność do zespołu.

Ekipa z Lublina do tej pory uzbierała zaledwie pięć punktów, co daje jej jedenaste miejsce, przedostatnie w pierwszej lidze. Paradoksalnie, może to zadziałać na niekorzyść SMS-u. Przyjezdne bowiem pojawią się w Płocku wzmocnione o kilka zawodniczek, które na co dzień występują w superligowym Selgrosie. Być może będzie wśród nich Dagmara Nocuń, która w poprzednim sezonie była zawodniczką SMS-u. W hali Politechniki Warszawskiej pojawić się powinny jeszcze dwie zawodniczki z płocką przeszłością – Patrycja Szyszkowska (dawniej SMS) oraz Edyta Charzyńska (wychowanka Jutrzenki).

W sezonie 2013/3014 SMS przegrał u siebie z AZS UMCS 23:28, ale wygrał w Lublinie 28:19. W sobotę szykują się więc wielkie emocje, a każdy wynik jest możliwy.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE