– Jak mawiał Kazimierz Górski, dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Zwycięstwo, a nawet remis w meczu z lubliniankami da nam utrzymanie. Wszystko więc w naszych rękach – powiedział trener Jutrzenki Tomasz Popis po wyjazdowej porażce z Dwójką Profil Nowy Sącz. – Miastu, kibicom oraz całemu zespołowi zależy bardzo, by w dalszym ciągu grać w pierwszej lidze. Dlatego zrobimy wszystko, aby nie przegrać z Lublinem.
W przedostatniej kolejce I ligi zagrożona spadkiem Jutrzenka udała się do Nowego Sącza. Początek meczu kompletnie nie wyszedł płocczankom, które na osiem trafień Dwójki odpowiedziały zaledwie jednym golem. Później udało się naszej ekipie nieznacznie zniwelować straty, ale góralki na przerwę schodziły z pięciobramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron Jutrzenka zaczęła bronić w ustawieniu 4-2. Przewaga miejscowych zmalała do trzech bramek. Wydawało się, że wszystko jest jeszcze możliwe. Niestety, sądeczanki zwiększały swoją przewagę, gdy grały w przewadze. A zawodniczki Jutrzenki wyjątkowo często wędrowały na ławkę kar. Na domiar złego już w pierwszej połowie swój udział w tym spotkaniu zakończyła trafiona w nos Dominika Waszkiewicz.
O tym, że Jutrzence wystarczy remis w ostatniej kolejce, aby zająć w pierwszej lidze bezpieczne dziesiąte miejsce, przesądziła wygrana płockiego SMS-u w wyjazdowym meczu z MKS AZS UMCS Lublin. Drużyna prowadzona przez trenera Andrzeja Marszałka mogła spotkanie w Lublinie potraktować absolutnie treningowo. Okazało się jednak, że nie leży to w ich naturze.
Płocczanki od pierwszych minut narzuciły miejscowym swój styl gry, szybko wypracowały sobie kilkubramkową przewagę. Świetnie prezentowała się Patrycja Świerżewska, niewiele ustępowała jej Aleksndra Rosiak. W bramce często dawała znać o sobie Karolina Sarnecka. W pewnym momencie różnica wynosiła już osiem oczek na korzyść SMS-u. Wprawdzie w końcówce pierwszej połowy miejscowe zdołały nieco zniwelować straty, ale po 30 minutach wynosiły one i tak pięć oczek.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Płocczanki spokojnie kontrolowały grę, utrzymując przewagę. Na nic zdała się świetna dyspozycja strzelecka Edyty Charzyńskiej i Weroniki Zarzyckiej. Chociaż duet Swierżewska – Rosiak zdobył w sumie jedną bramkę mniej, to właśnie zawodniczki z Płocka miały po końcowej syrenie więcej powodów do zadowolenia.
I nie chodzi tu wyłącznie o dziewczyny z SMS-u, ale również o Jutrzenkę. Dzięki wygranej SMS-u w Lublinie ekipa Jutrzenki potrzebuje tylko jednego punktu, aby pozostać na bezpiecznym dziesiątym miejscu w tabeli. Lublinianki zaś, marząc o wyprzedzeniu podopiecznych trenera Tomasza Popisa, będą musiały w Płocku wygrać.
Dwójka Profil Nowy Sącz - Jutrzenka Płock 32:23 (14:9)
Dwójka: Kamieniarz, Czop, M. Błaszczyk - Kawa 2, Cempa 11 (3/4), A. Błaszczyk, Bodziony 5, Sroka 5, Kulig 3, Prechitko, Olejarczyk 1, Kamieińska 4, Fecko, Waligóra 1, Solodovnyk
Jutrzenka: Dobrowolska, Pietrzak - Pawłowska, Jasińska, Waszkiewicz, Mokrzka 8, Dudek, Salamandra 1, Kwasiborska 2, Homonicka, Stasiak 4, Krysiak 3, Rędzińska 5
MKS AZS UMCS Lublin - SMS ZPRP Płock 31:36 (14:19)
MKS AZS UMCS: Nóżka, Gruszecka - Zarzycka 10, Charzyńska 8, Szyszkowska 4, Nocuń 4, Markowicz 1, Jarosz 1, Kucharczyk 1, Wawrzonek 1, Lasek 1 oraz Tatara, Blaszka
SMS ZPRP: Sarnecka, Seweryn - Rosiak 9, Świerżewska 8, Nosek 3, Urbaniak 3, Lipok 3, Kwiecińska 3, Trzczak 2, Cygan 2, Szczechowicz 2, Piwowarczyk 1 oraz Warda, Suchy, Wąsik
Tabela I ligi kobiet
1. AZS Łączpol AWFiS 38 pkt.
2. UKS PCM Kościerzyna 37 pkt.
3. KKS Polonia Kępno 24 pkt.
4. KPR Kobierzyce 23 pkt.
5. MKS Słupia Słupsk 22 pkt.
6. Dwójka Profil Nowy Sącz 20 pkt.
7. Stowarzyszenie Korona Handball 20 pkt.
8. SMS ZPRP Płock 20 pkt.
9. AZS-AWF Warszawa 15 pkt.
10. MMKS Jutrzenka Płock 12 pkt.
11. MKS AZS UMCS Lublin 11 pkt.
12. SKF KPR Sparta Oborniki 10 pkt.
Ostatnia kolejka:
MMKS Jutrzenka Płock - MKS AZS UMCS Lublin - 9 maja o godzinie 14:30
SMS ZPRP Płock - AZS-AWF Warszawa
KPR Kobierzyce - Stowarzyszenie Korona Handball
AZS Łączpol AWFiS - UKS PCM Kościerzyna
MKS Słupia Słupsk - SKF KPR Sparta Oborniki
KKS Polonia Kępno - Dwójka Profil Nowy Sącz