W rundzie rewanżowej Ruch Radzionków spisuje się wyśmienicie. Pokonał u siebie Zawiszę Bydgoszcz 4:1 oraz wygrał na wyjeździe z GKS Katowice 2:1. Do Płocka przyjechał z zamiarem zdobycia kolejnych 3 punktów.
Mecz rozpoczął się przy porywistym wietrze i opadach śniegu z deszczem. W taką pogodę na Stadionie Kazimierza Górskiego (wczoraj była 8. rocznica nadania imienia legendarnego trenera) zjawili się tylko najwierniejsi kibice Nafciarzy. I nie zawiedli się. Gracze Wisły przeważali w całym meczu, stwarzali groźne sytuacje. W pierwszej połowie zabrakło jednak wykończenia akcji i wykorzystania sprzyjających warunków, bo grając z silnym wiatrem Wiślacy nie oddali ani jednego strzału z dystansu.
W drugiej połowie wyszło słońce. Na boisku za nieskutecznych tym razem Daniela i Bilińskiego pojawili się Mosart i Sekulski, którzy w końcówce spotkania zapewnili Wiśle jakże cenne trzy punkty. To pierwsze zwycięstwo Nafciarzy wiosną, ale płocczanie jeszcze nie przegrali,mają na koncie także dwa remisy.
Wisła Płock – Ruch Radzionków 2:0 (0:0)
1:0 Mosart (82.)
2:0 Sekulski (90.)
Wisła: Pesković – Hiszpański, Jakubowski, Radić, Jaroń – Ricardinho, Matar, Matuszek (81. Matuszek), Petasz – Daniel (46. Mosart), Biliński (71. Sekulski)
Ruch: Kiełpin – Trzcionka, Kopacz, Kowalski, Nalepa – Radzio (46. Cieluch), Dziewulski, Muszalik, Giesa – Rocki, Cisse (71. Tumicz)
Żółte kartki: Radić - Muszalik, Cisse
Sędzia: Łukasz Bednarek
Widzów: ok. 1 000
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock