- Złożyliśmy bardzo obszerny materiał w sprawie tego, co wydarzyło się w środę. Na ostateczną decyzję w tej sprawie musimy poczekać do wtorku – powiedział w rozmowie z Portalem Płock prezes SPR Wisła Płock Andrzej Miszczyński. Nie chcę spekulować, jakie rozstrzygnięcia są możliwe, gdyż jest to autonomiczna decyzja Komisarza Ligi.
We środę 6 lutego o 18.00 miał się rozpocząć mecz PGNiG Superligi mężczyzn Orlen Wisła Płock – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Spotkanie nie odbyło się jednak z powodu niepojawienia się we właściwym czasie ekipy medycznej.
Komisarz Ligi Bogusław Trojan decyzję w sprawie meczu miał podjąć w piątek 6 lutego po analizie protokołu meczowego i zapisanych w nim informacji delegata związku na to spotkanie.
W piątek w siedzibie Związku Piłki Ręcznej w Polsce zjawił się jednak prezes Wisły Andrzej Miszczyński, który dostarczył bardzo bogatą dokumentację dotyczącą niefortunnego zdarzenia. – Przedstawiłem Komisarzowi Ligi stanowisko klubu w tej sprawie, przekazując mu jednocześnie bardzo bogaty materiał dowodowy – mówił w rozmowie z Portalem Płock prezes Andrzej Miszczyński. – Nie chcę ingerować w autonomiczną decyzję Komisarza Ligi, dlatego proszę wszystkich kibiców o cierpliwość i czekanie na decyzję, która ma zapaść we wtorek.
Więcej czytaj: Skandal w płockiej Orlen Arenie [foto]