Losy piątkowego pojedynku rozstrzygnęły się na dobrą sprawę już w pierwszych trzydziestu minutach. Płocczanki wyszły na boisko bardzo zmotywowane. Chociaż Edyta Charzyńska i Martyna Borysławska po raz kolejny były bardzo mocno izolowane od reszty zespołu, pozostałe zawodniczki radziły z tym sobie doskonale.
Rewelacyjnie spisywała się odpowiadająca za prowadzenie gry w ofensywie Karolina Mokrzka. Świeżo upieczona reprezentantka Polski juniorek z niebywałą intuicją wybierała takie rozwiązania, które okazywały się najlepsze dla zespołu. Raz precyzyjnie obsługiwała operującą na prawym skrzydle Paulinę Gieras (odwdzięczyła się zdobyciem siedmiu goli), by chwilę później decydować się na indywidualną akcję kończoną rzutem.
Edyta Charzyńska, chociaż pieczołowicie pilnowana daleko od dziesiątego metra, zdołała się wpisać na listę strzelców aż siedem razy. Fakt, że sześciokrotnie egzekwowała rzuty karne, w niczym nie umniejsza jej osiągnięcia. Zdobycie gola z „siódemki” nie jest bowiem równie oczywiste jak w piłce nożnej pokonanie bramkarza z jedenastu metrów.
Martyna Borysławska, również bardzo mocno pilnowana indywidualnie, kilka razy zdołała zgubić krycie i posłać piłkę do siatki Dąbrówki. – Kiedy Martyna i Edyta były pilnowane indywidualnie, ciężar prowadzenia gry i zdobywania bramek rozłożył się na resztę zespołu – powiedział Portalowi Płock trener Marek Przybyszewski. – Wszystkie dziewczyny spisały się bez zarzutu, ale tym razem szczególnie mocno chciałbym pochwalić Karolinę Mokrzką, która zagrała doskonale.
Rywalem Jutrzenki w meczu o piąte miejsce będzie SMS Gliwice, z którym płocczanki na inaugurację tegorocznego finału wygrały 30:27. – Ten wynik zupełnie nic nie znaczy w kontekście sobotniego meczu – przyznał Marek Przybyszewski. – To będzie całkiem inny mecz z całkiem inną historią. Mam jednak nadzieję, że powtórzy się w nim szczęśliwe dla nas zakończenie.
AZS PWSZ Jutrzenka Płock – UKS Dąbrówka Gniezno 31:25 (19:9)
Jutrzenka: Obrębalska, Dobrowolska, Olejnik – Waszkiewicz 1, Charzyńska 7, Mokrzka 8, Gieras 7, Borysławska 5, J. Zaremba 2, Salamandra 1, Dyszkiewicz, Lutecka