Nożownik z Brzezin nie odpowie za swoje czyny. Biegli wykazali niepoczytalność mężczyzny
Do dramatycznych wydarzeń doszło w Brzezinach 5 maja 2021 roku. W jednym ze sklepów spożywczych doszło do kradzieży. Uciekającego złodzieja próbował zatrzymać właściciel pobliskiego targowiska. W trakcie próby zatrzymania mężczyzna został śmiertelnie ugodzony nożem przez uciekiniera.Jak podaje serwis RMF24, zebrane w śledztwie dowody pozwoliły stwierdzić, że mężczyzna popełnił zarzucone mu czyny. Po badaniach sądowo-psychiatrycznych oraz obserwacji przebytej w szpitalu więziennym biegli psychiatrzy i psycholog stwierdzili jednak, że w momencie popełnienia zbrodni sprawca był w pełni niepoczytalny.
- Sprawca nie mógł rozpoznać znaczenia swoich czynów i pokierować swoim postępowaniem. W takiej sytuacji, mimo dowodów mówiących o tym, że jest sprawcą, nie można przypisać mu winy – wyjaśniał serwisowi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Mężczyzna miał odpowiedzieć za zbrodnię zabójstwa, czynnej napaści połączonej z obrażeniami ciała u jednego z policjantów oraz kradzieży rozbójniczej. Napastnikowi groziło dożywocie.
Komentarze (0)