Tężnia na płockim Międzytorzu. Jakie są opinie mieszkańców?
2. - Jestem z ul. Spółdzielczej, tuż obok robię zakupy, więc siadam czasami przy tężni - mówi starsza pani. - Odpoczywam, ale nie czuć tu soli, to jednak nie to, co w Ciechocinku.
3. - Bardzo dobry pomysł, dobrze, że tężnia tu powstała, korzystam często - mówi kolejna mieszkanka osiedla Międzytorze.
4. - Super sprawa, jestem "za". Korzystam i jest dobrze. Planuję wyjazd do tej drugiej tężni na Podolszycach, chcę ją zobaczyć - mówi emeryt z ul. Piaska.
5. - Zatrzymujemy się tu w czwórkę czasami odpocząć podczas wypraw rowerowych - mówi mieszkanka ul. Północnej, chłopcy muszą odsapnąć w taki upał. Ogólnie jesteśmy na "tak" dla takich miejsc.
6. - Nie korzystam z tężni, nie mam czasu - mówi mieszkaniec z ul. Lachmana. - Nie mam nic przeciwko tężni, ale nie za tak astronomiczne pieniądze. 650 tys. zł za kawałek drewna i solankę? Za tyle to chyba można niewielki dom zbudować.
7. - Nie byłam, nie korzystam. Za takie pieniądze może lepiej byłoby bloki remontować? Choćby będące w fatalny, stanie klatki schodowe w moim bloku przy Lachmana 18? - uważa pani Agnieszka.
8. - Rzadko, ale korzystam, przychodzę z książką, można się wyciszyć, posiedzieć. Latem to fajna sprawa - mówi pani Maria z bloku przy ul. Piaska.
9. - Super miejsce, tu odpoczywam, mam kawałek drogi. Drogo za to zapłacili? A co teraz jest tanie? - mówi emeryt z ul. Gintera.
10. - Nie korzystam, bo tężnia w tym miejscu nie zdaje egzaminu, za blisku są ulice i spaliny, których nie widać, ale z pewnością są - sceptyczny jest emeryt z ul. Gierzyńskiego.
11. - Bywam tu dość często, ale nie liczę na jakieś sole, po prostu przychodzę posiedzieć w cieniu, na powietrzu - z uśmiechem mówi mieszkaniec ul. Lachmana.
12. - Jestem z Podolszyc, bywam na tym osiedlu, ale z tężni jeszcze nie korzystałam. Zaskoczyła mnie kwota inwestycji, czemu to jest takie drogie? - zastanawia się pani Alicja.
13. - Jestem tu kilka razy w tygodniu, przewija się sporo osób, można posiedzieć, porozmawiać, odpocząć, a może i trochę zdrowie podreperować - mówi pan Adam, emeryt.